Odpowiadasz na:

Re: Poranione brodawki

Korzystałam z pomocy jednej z najlepszych położnych-doradców laktacyjnych, ale to nie pomaga w zagojeniu rany. doradca czuwała nad prawidłową techniką. nauczyłam się najlepszego dla mnie... rozwiń

Korzystałam z pomocy jednej z najlepszych położnych-doradców laktacyjnych, ale to nie pomaga w zagojeniu rany. doradca czuwała nad prawidłową techniką. nauczyłam się najlepszego dla mnie ułożenia-nim mały dobrze się nie przystawił nie zaczynałam go karmić, ale problem twił w tym, jak zagoic ranę jak ciągle mały ją ssał.
synek tez nie bardzo chciał ssać przez nakładki, ale czasem się udawało i to dzieki temu brodawki nie były narażona na bezporednie kąsanie.

zobacz wątek
14 lat temu
karolkaw

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry