Odpowiadasz na:

Re: Poród Wejherowo

Hej Olka:) Też się chętnie dowiem czegoś aktualnego o Wejherowie:)
Ja rodziłam tam 5 lat temu, MM dawali bez problemu, ale ze strzykawki po palcu i namawiali do KP. Nacisk na poród SN też był... rozwiń

Hej Olka:) Też się chętnie dowiem czegoś aktualnego o Wejherowie:)
Ja rodziłam tam 5 lat temu, MM dawali bez problemu, ale ze strzykawki po palcu i namawiali do KP. Nacisk na poród SN też był ale było też kilka cesarek (w dniu w którym rodziłam było 17 porodów!). Nacięcie krocza było wtedy chyba standardowe, ale uprzedzili mnie że trzeba mnie naciąć. Wiedziałam kiedy ale nic nie poczułam, zszywanie też ok. Z próżnociągiem i kleszczami nie wiem czy pytają o zgodę, ale mnie pytali o zgodę nawet na przebicie pęcherza a wczesniej na lewatywę. Żadnych badań (crp, krew) przed szczepieniami nie przypominam sobie. Mi się bardzo dobrze rodziło w Wejherowie, opieka na poporodowym też bez zastrzeżeń, bardzo dobrze było. Jedyny minus (ale to może przypadek), że 2 dni po wyjściu ze szpitala dostałam ostrego zapalenia rany po nacięciu krocza, rozejścia szwów. Brałam antybiotyk przez tydzień i przeszło. Mogłam w karmić piersią w trakcie przyjmowania antybiotyku.

zobacz wątek
8 lat temu
~MartaB

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry