Re: Poród na Klinicznej
Ojej, to jeszcze kawał czasu. Do tego czasu zdążę urodzić drugi raz więc będę miała świeże wieści z klinicznej :) Ps. Kilka tygodni przed porodem lezelam na Zaspie na patologii że względu na...
rozwiń
Ojej, to jeszcze kawał czasu. Do tego czasu zdążę urodzić drugi raz więc będę miała świeże wieści z klinicznej :) Ps. Kilka tygodni przed porodem lezelam na Zaspie na patologii że względu na skurcze, pojechałam tam bo tam pracowal mój lekarz prowadzący i mimo że nie byłam na samej porodowce to dziewczyny opowiadały i ja odnioslam źle wrażenie co do tego szpitala, dlatego wybrałam potem kliniczną. Poza tym bardzo nie podobał mi sie brak możliwości odwiedzin tj. odwiedziny dla wszystkich w osobnej sali. Nie wyobrażam sobie tego bo do mnie codziennie przychodził mąż i zawsze posiedział nawet te pół godziny, a jak lezalam akurat sama to dłużej.
Jeśli chodzi o Gdańsk to niestety nie ma tu jeszcze wielu rzeczy, daleko mu do Warszawy ale też innych polskich miast, niestety.
zobacz wątek