Odpowiadasz na:

Re: Poród na Klinicznej

To moze i ja dodam swoja opinie. Rodzilam ponad rok temu.
z moja ciaza bylo troche problemow pod koniec ale urodziłam w 42 tyg na Klinicznej.
Jestem bardzo zadowolona z porodu tam... rozwiń

To moze i ja dodam swoja opinie. Rodzilam ponad rok temu.
z moja ciaza bylo troche problemow pod koniec ale urodziłam w 42 tyg na Klinicznej.
Jestem bardzo zadowolona z porodu tam chociaż skończyło sie cesarskim cieciem. Poród był wywoływany ze względu na 42 tydz. i zły stan łożyska.
Niestety mimo usilnych prób porodu naturalnego po 2h regularnych skurczów córka nawet nie zeszła do kanału rodnego.Był to p[oród rodzinny. Ogolnie na sale porodowa zawieziono mnie w środę o kolo 18 gdy zaczęły mi sie sączyć wody. A rozwiązanie całkowite nastało następnego dnia o 10:10. Przez ten cały czas miałam wyśmienita opiekę. Nie wiem czy to z powodu ze lekarz prowadząca moja ciążę miała wtedy dyżur czy jest to po prostu świetny szpital z fachowcami. Dostałam znieczulenie do porodu naturalnego (choc sie nie udało) później do cesarskiego ciecia
Po cesarskim cieciu leżała w sali pooperacyjnej i gdy poprosiłam o przyniesienie dziecka przynieśli i przystawili córeczkę do piersi. pozwolili tylko na kilka godzin bo byłam mocno osłabiona. Lecz następnego dnia przenieśli mnie na sale poporodowa i już miałam dziecko 24h przy sobie. Co do sali leżałam w dwuosobowej za darmo po prostu była wolna i nikt jej nie chciał. Położne sa miłe i rzeczowe. Pomoc laktacyjna bardzo przydatna.
Co do czystości na sali poporodowej jest w porządku


p.s. przed wyjazdem do szpitala radze przedzwonić na Kliniczna czy maja miejsca bo z tego co wiem często odsyłają do innych szpitali.

zobacz wątek
12 lat temu
Jagoda.

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry