Odpowiadasz na:

Re: Poród na Klinicznej

Drugie będzie w ss, a żałować będę do końca życia. Bo z kopertę jak powiedzieli trzeba było szybciej przyjść. Cwała Bogu ze ostatnich 5 godzin nie pamietam, bo świadomie to bym sobie żyły podcieła.... rozwiń

Drugie będzie w ss, a żałować będę do końca życia. Bo z kopertę jak powiedzieli trzeba było szybciej przyjść. Cwała Bogu ze ostatnich 5 godzin nie pamietam, bo świadomie to bym sobie żyły podcieła. Oni tylko potrafią bezczelowo podłączyć oksytocyne jedna za druga i czekać na cud.

zobacz wątek
10 lat temu
~Anna

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry