Re: Poród
Używałam jej jakieś półtorej tygodnia. Po zdjęciu szwów zrobiło się lepiej. ;)
W szpitalu jej nie miałam bo wtedy jeszcze jej nie kupiłam. Tzn ja uważałam, że jest to zbędny gadżet. Mój...
rozwiń
Używałam jej jakieś półtorej tygodnia. Po zdjęciu szwów zrobiło się lepiej. ;)
W szpitalu jej nie miałam bo wtedy jeszcze jej nie kupiłam. Tzn ja uważałam, że jest to zbędny gadżet. Mój kochany mąż widział już w domu jak się męczę z siadaniem i mi ją kupił.
zobacz wątek