Re: Pośrednik sprzedający mieszkanie bez umowy?
Wypowiem się jako pośrednik.
Jest to w pełni .... niezgodne z prawem.
1.
Pośrednik nie ma prawa pracować bez wynagrodzenia ani bez umowy określającej to wynagrodzenie....
rozwiń
Wypowiem się jako pośrednik.
Jest to w pełni .... niezgodne z prawem.
1.
Pośrednik nie ma prawa pracować bez wynagrodzenia ani bez umowy określającej to wynagrodzenie. Ustawa jasno to określa.
2.
Tak samo jasno są zdefiniowane typy umów:
- albo umowa pośrednictwa (czyli potocznie mówiąc na wyłączność)
- albo polski wynalazek - czyli umowa otwarta.
3.
Nie ma czegoś takiego jak zgoda marketingowa czy umowa półwyłączności.
4.
Do czego służą takie propozycje bez umowy / lub za zgodą marketingową dobrze już tu określono.
Takie mieszkania to "nabijacze puli" często z przestawioną ceną niżej niż właściciel po to aby ktoś na to zadzwonił, to mu się wytłumaczy, że to mieszkanie ma takie i takie wady, że nawet niższa cena nie zachęca, ale proszę bardzo - są inne oferty (oczywiście takie na które jest umowa).
5.
Tak na marginesie - do tego samego służą najczęściej oferty podpisywane na bardzo niską prowizję. Efektu pozytywnego można się spodziewać jedynie przez przypadek - ogólnie przypomina to remont silnika w samochodzie za 20 PLN.
6.
Oferty bez umowy (lub na zgodzie marketingowej) mają to do siebie, że są strasznie długowieczne - często kilka lat po sprzedaży nieruchomości.
zobacz wątek