Odpowiadasz na:

Re: Poszukiwania pracy.

Moze uda mi sie pomoc, przynajmniej teoretycznie. Patrze na problem pracy od strony pracodawcy, czyli od strony mojego meza czy tez znajomych zajmujacych kierownicze stanowiska i decydujacych o tym... rozwiń

Moze uda mi sie pomoc, przynajmniej teoretycznie. Patrze na problem pracy od strony pracodawcy, czyli od strony mojego meza czy tez znajomych zajmujacych kierownicze stanowiska i decydujacych o tym kogo zatrudniaja.
Kilka pytan na poczatek:
1. jakiej pracy szukacie? biurowa, handel, fizyczna, inna?
2. w jakich godzinach? dniach?
3. wymagania minimum finansowe?
Chodzi mi o to co mowicie/piszecie, gdy zwracacie sie do pracodawcy. Jakie stawiacie na wstepie warunki? I co mozecie zaproponowac w zamian? Pelna dyspozycyjnosc np.? Super doswiadczenie? Rewelacyjne umiejetnosci? Niszowe i bardzo poszukiwane wyksztalcenie?
Nie pytam zlosliwie, pytam bo odpowiedzi wiele wyjasniaja (bardzo czesto), gdy ktos mowi, ze szuka pracy juz tak dlugo i NIC nie ma... Pracy jest sporo, ale nie dla wszystkich. Tzn. dla tych najbardziej poszukiwanych pracownikow i tej mniej poszukiwanej. Ale jest, pytanie czego Wy oczekujecie?
Spotkalam sie z sytuacja, gdy osoby, prawie bez doswiadczenia zawodowego szly na rozmowe i zaczynaly ja od wymagan finansowych typu, ponizej 1500zl zadna praca mnie nie interesuje, a potem wyliczaly: tylko takie godziny, zadnych weekendow, i to i tamto. I zapewniam, ze to ze nie dostaly pracy przez wiele miesiecy nie mialo zadnego zwiazku z dziecmi, tylko z ich postawa.

zobacz wątek
14 lat temu
white_rabbit

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry