Widok
Powracająca ciemieniucha u starszego dziecka
Dziewczyny, czy któraś spotkała się z problemem ciągle wracającej ciemieniuchy? Córka ma 3 lata, jakieś pół roku był spokój i znowu jest. Za każdym razem lekarz nas zbywa - mamy smarować i czekać aż minie.. Dermatolog zasugerował grzybicę ale badania jej nie potwierdziły i też rozłożył ręce.
Czy znacie jakiegoś dobrego dermatologa na nfz w Gdańsku? Może ktoś miał podobny problem i podpowiecie gdzie szukać przyczyny? Córka nie ma żadnych alergii, nie drapie się itp. Gdybyśmy jej regularnie nie sprawdzali głowy pewniei nawet byśmy problemu nie zauważyli.
Czy znacie jakiegoś dobrego dermatologa na nfz w Gdańsku? Może ktoś miał podobny problem i podpowiecie gdzie szukać przyczyny? Córka nie ma żadnych alergii, nie drapie się itp. Gdybyśmy jej regularnie nie sprawdzali głowy pewniei nawet byśmy problemu nie zauważyli.
to nie jest ciemieniucha tylko lzs ,9lojotokowe zapalenie skory) my chcodzimy z corka do dr szlazaka, niestety u dzieci ciezko to kontrolowac :( bo wiekszosc specydfikowo do wlosow jest powyzej 12 rz, u nas pomaga oliwka salicylowa ale masakrycznie trudno ja myc :( na codzien myje ja bialym jeleniem ale tym bez zadnych dodatkow (szampon i zel).
U mojej corki pomógł szampon przeciwłupieżowy leczniczy np nizoral albo jakis inny apteczny zastosuj. Też myslę, ze to nie ciemieniucha i żadne smarowanie oliwkami nic nie da, a wręcz pogorszy stan skóry.
I mycie na codzień białym jeleniem też pomaga, taki stan skóry głowy może być reakcja na wszelkie johnsony, nivea dla dzieci itp wynalazki.
Polecam też szampon bambino zamiast białego jelenia.
I mycie na codzień białym jeleniem też pomaga, taki stan skóry głowy może być reakcja na wszelkie johnsony, nivea dla dzieci itp wynalazki.
Polecam też szampon bambino zamiast białego jelenia.
Dziękuję za odpowiedzi :) U nas smarowanie oliwką się sprawdza, jednak po jakimś czasie problem wraca. Kilka miesięcy temu robiliśmy testy alergiczne z krwi i nic nie wyszło, ale może to rzeczywiście łzs? tak czy inaczej szukamy dalej jakiegoś dobrego dermatologa na nfz :) Włoski myjemy od zawsze szamponem Hipp, spróbujemy przerzucić się na szare mydło.
heh my też robilismy testy z krwi------------nic nie wyszło
testy skórne------------nic nie wyszło
a jak córka zjadła np czekoladę, albo 2 dni pod rząd wypiła kakao albo mleko czy jogurt, serek itp to zaraz pręgi w zgięciach kolanowych i łokciowych. sucha skóra i właśnie te strupy na głowie albo zapalenie płuc. no w najszcześliwszym razie tylko kaszel suchy prowadzacy do wymiotów.
Odstaw mleko córce Kocur86 :)
testy skórne------------nic nie wyszło
a jak córka zjadła np czekoladę, albo 2 dni pod rząd wypiła kakao albo mleko czy jogurt, serek itp to zaraz pręgi w zgięciach kolanowych i łokciowych. sucha skóra i właśnie te strupy na głowie albo zapalenie płuc. no w najszcześliwszym razie tylko kaszel suchy prowadzacy do wymiotów.
Odstaw mleko córce Kocur86 :)
Skoro testy alergiczne nic nie pokazują, to zapewne ŁZS. My z tym walczymy od 8 lat u córki i powoli jest coraz rzadziej ta skorupa. W naszym przypadku żaden dermatolog nie miał problemu z postawieniem diagnozy.
Kiedyś używałyśmy robionego na receptę oleju salicylowego ale teraz kupuję gotowy Salicylol i wystarcza kompres 4 h na głowie pod folią i ciepłym ręcznikiem. Potem dobrze myję kilkukrotnie i jest czysta głowa.
Kiedyś używałyśmy robionego na receptę oleju salicylowego ale teraz kupuję gotowy Salicylol i wystarcza kompres 4 h na głowie pod folią i ciepłym ręcznikiem. Potem dobrze myję kilkukrotnie i jest czysta głowa.
hej, odswiezam temat. Moja corka ma 4.5 lat i tez borykamy sie z tym problemem. Jako niemowlak nie miala, pojawilo sie dopiero moze od 2-3 roku zycia. Lekarz przepisal nam Locoid, ale niewiele pomoglo. Po wyczesaniu pojawia sie znowu, tylo na bokach. Z wyczesaniem wychodza tez wlosy i ma w tych miejscach mniej wlosow. Czy ktos tak mial?