Poznac kogos

User bo kobiety wolą facetow którzy nie byli żonaci o czym pewnie sie przekonales i bez dzieci te ktore nie maja dzieci.

Nie zgodzę sie z tym do końca. Fakt ze facet ma dzieci i jak wykazuje duże zainteresowanie jest to duży plus w oczach kobiet. Pewnie widza w nas jakiegoś super tatę ;)

Sprecyzuj co znaczy po przejściach. Łatwiej będzie dyskutować. Na pierwsze co, wysuwa mi się, fakt, że masz może dzieci i szukasz kobiety bezdzietnej?

bezwypadkowy - lepiej się kojarzy , a ten po przejściach to nie wiadomo przez kogo był klepany i ile szpachli ma w sobie.

Kobiety narzekają dokładnie na to samo ;-)
A co do tego, że kobiety wolą bezdzietnych facetów to bzdura. Zależy od kobiety i jej potrzeb. Często kobiety, które również są po przejściach i same mają dzieci, szukają podobnych facetów.

"Często kobiety, które również są po przejściach i same mają dzieci, szukają podobnych facetów."

I czasem nawet znajdują. :-)

Jak masz sam dzieci, szukaj kobiety z dziećmi - równowaga sił i problemów - kto kiedy z kim się spotyka, jak zorganizować święta, wakacje, dzień dziecka, kto kogo zawozi do szkoły czy lekarza, płaci alimenty. Myślę, że dla kobiety, która nie ma dzieci to nie jest na pewno atrakcyjne. Natomiast zauważyłam, że rozwodnicy / rozwódki z dziećmi marzą o osobie bez żadnych zobowiązań bo to im dużo ułatwia.

"I czasem nawet znajdują. :-) "

Dokładnie :D

pitolety... Nie ma takiego czegoś jak gorzej, po prostu trzeba znać Swoje wartości i główny senk kwi w tym co mamy zakodowane w glowie

To nie jest pitolenie. Po prostu takie są prawa rynku partnersko-matrymonialnego. Autor musi sobie też zadać podstawowe pytanie czy stać go na nowy związek i ewentualnie kolejne dzieci, jeśli szuka kobiety młodszej znacznie i bez dzieci.

senk kwi = sęk tkwi ? czy też jest to jakieś pojęcie z filozofii chińskiej ?

wniosek z tego, że najlepiej łączyć się na zasadzie podobieństw ? wdowa z dzieckiem - wdowiec z dzieckiem , rozwódka z rozwodnikiem, a kawaler (stary) z panną (starą) ?

W jakim wieki jesteś user?

39 l

kawaler wcale nie ma łatwiej. bez komentarza juz nie wiem czego, kogo oczekują kobiety...

Ja jestem chetna na kawalera. Moze byc mlody jak i stary.

A ty Daria jesteś młoda czy stara? Bo jak stara to kawaler, nawet stary może nie być zainteresowany. :-)

Dobra uwaga. I pewnie wyjdzie ze stara 40 +. A stary kawaler to 50+.

oo to ja jeszcze jestem młody kawaler :) chetna jakaś? zapraszam

trudno relormowalne wieloletnie nalecialosci
u xx ...letnich kawalerow
w duzym procencie

u rozwodnikow zazwyczaj ten sam problem
nieprzepracowany po rozstaniu z poprzednimi partnerkami
i przyczyna powstania

ktos kto chce nad swoim egocentryzmem
i wsdami pracowac oraz jest otwarty
i wychodzi z domu w roznorodne miejsca
zawsze ma szanse

najpierw trzeba na siebie spojrzec
ile mozna z siebie dac

zeiazek to swego rodzaju wspolna praca
nie oczekiwania

pytanie----dlaczego?
najpierw do siebie

Do kawalera ok 40. A to zależy ile kawaler ma dzieci oraz w jakim wieku szuka partnerki?

Dzieci nie ma a partnerki wiek hmmm a Ty Daria ile latek ?

"a Ty Daria ile latek ? "
Jeżeli dorosły facet pyta dorosłą kobietę o to ile ma LATEK????, to może być odpowiedź na Twoje podstawowe pytanie.... To nie dziecko w przedszkolu!!!!
- a Ty kochanie ile masz latek???
- tsy

Tsyctery :)

Chłopy sie szybciej starzeją ;)

d*pa d*pa d*pa, chlop to chol, nigdy stary nie będzie!!! Grunt by jaja na Swoim miejscu były.

i najczesciej tych jaj brakuje

" bez komentarza juz nie wiem czego, kogo oczekują kobiety..."
Nie ma jednej odpowiedzi. Każda inna i każda ma jakieś swoje oczekiwania. Zupełnie, jak faceci...

Ale chyba istnieje jakiś standard ?

Ja 40 + ale kawaler juz uciekl widze choc zapraszal.

A ty nadal jesteś ? ;)

Nie uciekl ,tylko czyta i analizuje :)

"Ale chyba istnieje jakiś standard ? "
Owszem, taki sam, jak "każdy facet to świnia"....

To nie standard tylko stereotyp :)

Jestem jestem, ale Maniu podaje, że ma 34 lata, a to w żadnym przypadku nie jest wiek starego kawalera. To jest wiek całkiem fajnego faceta.

To chyba najlepsze czasy z 3 na froncie ;)

Też tak uważam, fajne super czasy. Czemu więc podajesz się za starego kawalera? Może tak się czujesz.

Nie podaje sie :) tak tylko sie podpiąłem :)

Nie czuje sie jeszcze jak stary kawaler hehe

Maniekbks@interia.pl łap maila Daria

Bo facet lub kobieta sami maja blokade ktora odpycha potencjalnego partnera. Najpierw terapia i praca nad soba a potem szukanie. I na tym koniec

A nie jest tak ze ta blokada sama zejdzie jak sie kogoś pozna ?

Zejdzie zejdzie na pewno!

To sie nazywa doświadczenie :)

Do usera który załozyl ten temat. Niech sie ogarnie i weźmie d*pe w kroki, odczuj druga młodość, a nie się zamartwiaj... Nie warto... Sam jestem po rozwodzie i wiem co mówię. A tego hwastu jest mnóstwo...

ha ha
"d*pe w krok...i ..u
i w troki..

chwastu..?

a facety to co?
motylki?

Ktoś kogoś tu wogole poznał ?

Jeszcze nie. DoraGda@wp.pl.

Dzięki ;)

Jak tam ? :)

User - odpowiedź na Twoje pytanie nie jest łatwa, choć w pierwszych chwilach wydaje się oczywista.
Biorąc pod uwagę moje doświadczenia - mogę tylko powiedzieć, że wszystko zależy od tego czy trafisz na tę właściwą osobę. Wtedy już nie ma znaczenia co było, jaki bagaż doświadczeń masz za sobą i co ze sobą wnosisz do nowego związku. Jeżeli znajdą się dwie osoby, które naprawdę chcą i akceptują siebie zupełnie - nie pozostaje nic na przeszkodzie aby spróbować budować coś razem, wspólnie.
..
Niestety jest druga strona medalu (również z moich osobistych doświadczeń i obserwacji) - wiele kobiet "dzisiaj" szuka mężczyzny bogatego, przystojnego, bez zobowiązań żadnych. I jak widzę - te kobietki zostają same. Mężczyźni (niektórzy) po rozwodach i nieudanych związkach niejednokrotnie szukają ideału (podobnie jak kobiety) - ideały nie istnieją. Szukają kobiety zgrabnej, pięknej, bez dzieci, "bez przeszłości", bez wad - niestety nie istnieją takie.
Czasami naprawdę poważnie trzeba się zastanowić czego oczekujemy i kogo chcielibyśmy mieć tak naprawdę obok siebie w życiu.

User - jeżeli jesteś dobrym człowiekiem - to trafisz na tę właściwą osobę prędzej czy później - o ile nie będziesz miał marzeń i wymagań jak kobiety - typu: "rycerz na białym koniu" - nie ma takich. Chociaż jak już spotkasz właściwą osobę to pewnie będziesz ją określał jako "dar z nieba" i "księżniczka z wieży".
Unikaj tylko tych dziwnych "dziuń", zrobionych na bóstwo w nocnych klubach :) Spójrz sobie gdzieś "dalej" :)

Ja w końcu trafiłam na swojego rycerza - mając blisko 40 lat i dwoje dzieci. A i On miał za sobą rozwód i "przejścia" i dziecko.

Nic nie jest przesądzone.

Trzymam kciuki :)
Pozdrawiam

@ typu: "rycerz na białym koniu" - nie ma takich.

Obstawiam że są aczkolwiek z dużym prawdopodobieństwem nie są zainteresowani wyświechtanymi Dżesikami z dzieckiem... czy pseudo księżniczkami.

Kobiety często szukają księcia na białym koniu, a jak go znajdują to są szczerze zdziwione że ciągle każe sobie usługiwać....
Faceci często szukają pięknej księżniczki, a jak ją znajdują to są szczerze zdziwieni że wymaga od nich królewskich zbytków...

Kocio ma rację w 100%. Z drugiej strony znaleźć partnera lub partnerkę jak najbardziej życiowego i normalnego to prawdziwa sztuka - gorzej idzie niż księcia i księżniczkę.

A bo to musi trafić swój na swojego a o to w życiu nie jest tak łatwo
Trafić kogoś że swojej bajki to jak w lotto wygrać

Dobrze prawisz. Ale niektórym się to nawet udaje. Na dodatek niespecjalnie szukają.

Zależy jak na to spojrzeć jaka miarka - to jak z włosami masz kręcone marzysz o prostych i na odwrót :)

Kogo szukasz? Co sobą reprezentujesz? Co jesteś w stanie ofiarować kobiecie? Na te pytania musisz sobie odpowiedzieć.
Z doświadczenia wiem, że panowie w Twoim wieku szukają dużo młodszych Pan a te patrzą na panów w Twoim wieku jak na tatusia no chyba że kieszeń masz odpowiednią to i miłość na chwilę się znajdzie. Rozgladnij się za kobietami w stosownym wieku do Ciebie. Zadbaj o siebie i się uda.

A moze ja?

Nikogo tu nie poznasz pewnie

Ty pewnie nie.
ALe dziesiątki Forumów poznało tu dziesiątki innych.
Ja sam "z gęby" znam pewnie około setki Forumowiczów.
Część tylko "z gęby", część bliżej, część jeszcze bliżej ;]
Ale widząc, jak podchodzicie do zagadnienia nawiązania z kims kontaktu, szczególnego powodzenia wam nie wróżę.

Dla Panów po rozwodzie po 40 i z dziećmi to zazwyczaj Pani w odpowiednim wieku to max 25 lat bez zobowiązań żadnych. Przynajmniej taka się marzy.

I może cię to zaskoczy, ale jeśli pan sensowny, to ze znalezieniem takiej pani problemu najmniejszego nie ma.

Nie dziwi mnie w ogole. Ta mloda bierze po 40 a ja wchodze w jej miejsce i biore po 30 pana. Mi pasuje.

No i każdy zadowolony :)

Poznałeś już kogoś?