Widok
Praca w Trójmieście - jest w ogóle?
Witam serdecznie :) Zamierzamy z mężem przenieść się na drugi koniec Polski, czyli do Was :)
Jest praca dla osoby z wieloma językami, jako tłumacz, nauczyciel, handlowiec z językiem francuskim, angielskim i innymi?
I czy jest praca w mediach/wydawnictwach, jako redaktor, dziennikarz, korektor itp.?
Jak duża jest w tych "branżach" konkurencja? Np. tu gdzie jesteśmy teraz, do pracy w mediach czy wydawnictwach jest 100000 na 1 miejsce, stąd też minimalne pensje :/
I czy praca jest W OGÓLE? :)
Pozdrawiamy!
Jest praca dla osoby z wieloma językami, jako tłumacz, nauczyciel, handlowiec z językiem francuskim, angielskim i innymi?
I czy jest praca w mediach/wydawnictwach, jako redaktor, dziennikarz, korektor itp.?
Jak duża jest w tych "branżach" konkurencja? Np. tu gdzie jesteśmy teraz, do pracy w mediach czy wydawnictwach jest 100000 na 1 miejsce, stąd też minimalne pensje :/
I czy praca jest W OGÓLE? :)
Pozdrawiamy!
Proszę tu jest strona z ogłoszeniami : http://ogloszenia.trojmiasto.pl/praca-zatrudnie/?formSended=1&formSendedFrom=advSearchLeft&searchFormSended=1&id_kat=151&slowa_option=all_phrases&slowa=&districtListWhatSelected=--+wybierz+--&f1i=&e1i=&f1i=&wynagrodzenie_min=&data_wprow=addedToday&obList=&order=kody_SMS+DESC%2C+data_wazne_SMS+DESC%2C+data_wprow+DESC&limit=100
(zaznaczyłam tylko dzisiejszy dzień w całym 3mieście)
(zaznaczyłam tylko dzisiejszy dzień w całym 3mieście)
Ogólnie praca jest, tylko że zazwyczaj kiepsko płatna, na kiepskich warunkach, itd. Nie wiem jak w Waszej branży szczerze mówiąc, tutaj najwięcej ofert to jednak handel, budownictwo, call-center, ostatnio też w branży stoczniowej jest duże zapotrzebowanie. Z językiem francuskim czasami pojawiają się ogłoszenia jako przedstawiciel czy specjalista ds eksportu, helpdesk albo ogólnie customer service w jakichś przedsiębiorstwach. Nie ma tego za wiele, ale przeglądajcie te ogłoszenia na trojmiasto.pl, może akurat coś traficie ciekawego.
Trójmiasto .pl to najbardziej denny portal, a szukanie tu pracy, a nie rozrywki i newsów jest od czasu wprowadzenia licznych zmian wizerunkowych (czyli tak od X/XI 2013) chyba za karę. Szukajcie na innych profesjonalnych portalach (i nie mam tu na mysli Pracuj.pl czy innych popularnych portali w stylu Jobpilot, Jobleer.pl) takich jak Linkedin, Profeo lub nawet Gowork.pl. Pytajcie też znajomych z Pomorz jesli akurat z tego rejonu Polski ich macie.
Tutaj macie stronę, na której dosyć często pojawiają się ogłoszenia o pracę dla nauczycieli i pedagogów: http://www.gwsh.gda.pl/pl/zobacz-takze/oferty-pracy.html
Może się Wam przyda.
Pozdrawiam :)
Może się Wam przyda.
Pozdrawiam :)
Znalezienie pracy zalezy od: edukacji, umiejętności, doświadczenia, znajomości, miejsca zamieszkania, koniunktury, wymagań i pierdyliarda innych rzeczy. Osobu tutaj odpowiadające nie posiadają żadnej rzetelnej wiedzy na temat sytuacji ogólnej- oni mówią wyłącznie po sobie. Nie mogą znaleźć pracy więc piszą, że nie ma jej wcale. Rozumiem ich, bo z ich perspektywy tak jest. Ale w szerszej perspektywie są to tylko iluzoryczne statystyki- ktoś jednak w trójmieście pracuje, prawda? Trójmiasto ma jedną z najwyższych średnich pensji, prawda?
Do autorów tematu: zrobicie jak chcecie, ale ja osobiście proponowałbym NAJPIERW znaleźć pracę, a potem przenosić się do Trójmiasta. Podawajcie w CV adres znajomego, żeby nie wystraszyć pracodawcy "o boże, z końca Polski, to ja wolę kogoś z okolicy". Nie musi wiedzieć gdzie mieszkacie, jak was zaprosi na rozmowę, to wtedy przyjeżdżacie i już jesteście z okolicy ;)
Do autorów tematu: zrobicie jak chcecie, ale ja osobiście proponowałbym NAJPIERW znaleźć pracę, a potem przenosić się do Trójmiasta. Podawajcie w CV adres znajomego, żeby nie wystraszyć pracodawcy "o boże, z końca Polski, to ja wolę kogoś z okolicy". Nie musi wiedzieć gdzie mieszkacie, jak was zaprosi na rozmowę, to wtedy przyjeżdżacie i już jesteście z okolicy ;)
masz prace w 3city jeśli:
- masz status studenta (najlepiej I rok z doświadczeniem w zawodzie)
- masz grupę inwalidzką (najlepiej kompletnie niezdolnego do pracy który jest sprawny fizycznie)
- masz własny samochód i jesteś gotowy/a do używania go w celach służbowych
- jesteś wystarczająco zmotywowany/a do pracy aby znosić wyzwiska, smyranie, niedwuznaczne propozycje
- masz dodatkową prace lub pomaga Ci rodzina aby opłacić czynsz i rachunki, bo z wynagrodzenia kupisz 4x podstawowe rzeczy w biedronce i zastaniesz pusty portfel
zapraszamy do Trójmiasta gdzie bieda wyłazi z kanału a Budyń mówi że żyje się lepiej
- masz status studenta (najlepiej I rok z doświadczeniem w zawodzie)
- masz grupę inwalidzką (najlepiej kompletnie niezdolnego do pracy który jest sprawny fizycznie)
- masz własny samochód i jesteś gotowy/a do używania go w celach służbowych
- jesteś wystarczająco zmotywowany/a do pracy aby znosić wyzwiska, smyranie, niedwuznaczne propozycje
- masz dodatkową prace lub pomaga Ci rodzina aby opłacić czynsz i rachunki, bo z wynagrodzenia kupisz 4x podstawowe rzeczy w biedronce i zastaniesz pusty portfel
zapraszamy do Trójmiasta gdzie bieda wyłazi z kanału a Budyń mówi że żyje się lepiej
To dziwne co piszecie. Sama znalazłam pracę na tym portalu jakieś dwa lata temu i sobie chwale do dnia dzisiejszego. Teraz szukamy dwóch pracowników i uwierzcie mi nie ma ludzi do pracy. Na ofertę odpowiada może ze 20 osób i zazwyczaj są to osoby z zerowym doświadczeniem, o edukacji nawet nie zbliżonej do wymaganej, albo tacy co mają na CV 20 pracodawców w ciągu 3 lat.
dziwne, ja mam jak na moje lata sensowne doświadczenie a pomimo tego mało kto dzwoni, choć fakt, nie mogę powiedzieć, że wogóle nie dzwonią bo ktoś tam się odzywał. Mam tylko nadzieję, że po urlopie macierzyńskim będą chcieli mnie zatrudniać bo na razie większość się bała, że zajdę w ciążę, teraz się będą bali, że będę brała wolne na dziecko. Co za chory system :)
Magi, jaka branża i jakie wymagania? O nazwe firmy nie pytam.
Btw, to może warto wziąć kogoś bez doświadczenia i przeszkolić? Jest wielu ludzi, którzy mają potencjał ale nie mają jak zacząć. To jak z rakietą- co z tego, że ma najnowsze zdobycze techniki w luku transportowym, skoro bez wystartowania ta technologia będzie bezużyteczna. Weźcie jakiegoś absolwenta, dajcie mniejszy hajs za możliwość podjęcia pracy na okres próbny, podszkolcie i gotowe. Jeden zamierzający wyjechać z tego grajdołka frustrat mniej.
Btw, to może warto wziąć kogoś bez doświadczenia i przeszkolić? Jest wielu ludzi, którzy mają potencjał ale nie mają jak zacząć. To jak z rakietą- co z tego, że ma najnowsze zdobycze techniki w luku transportowym, skoro bez wystartowania ta technologia będzie bezużyteczna. Weźcie jakiegoś absolwenta, dajcie mniejszy hajs za możliwość podjęcia pracy na okres próbny, podszkolcie i gotowe. Jeden zamierzający wyjechać z tego grajdołka frustrat mniej.
Kiedyś też tak do tego podchodziłam, jednak życie zweryfikowało moje poglądy. Sama jestem mamą dwójki dzieci wiem jak to jest, ale zatrudniając młodą kobietę masz 90 % szans że zaraz będzie w ciąży + zwolnienie od pierwszego miesiąca do końca dalej cały wianuszek urlopów i co mi po tym że ją przeszkolę jak zaraz wszystko zaczyna sie od początku (sprawdzone - doświadczone).
Skupiamy się na zatrudnieniu mężczyzny no i ... zatrudniamy, aby dobrze zapoznał się z pracą mija ok 6mc, a potem stwierdza ze to nie to co chciał robić, że za mało zarabia, że znalazł inną pracę, że mu godziny nie pasują itp. i rekrutacja od nowa.
Każdy kto rekrutuje wie że na powiedzmy 10 zatrudnionych tak naprawdę jest jedna osoba której zależy i teraz sztuka lub szczęście ja znaleźć.
Skupiamy się na zatrudnieniu mężczyzny no i ... zatrudniamy, aby dobrze zapoznał się z pracą mija ok 6mc, a potem stwierdza ze to nie to co chciał robić, że za mało zarabia, że znalazł inną pracę, że mu godziny nie pasują itp. i rekrutacja od nowa.
Każdy kto rekrutuje wie że na powiedzmy 10 zatrudnionych tak naprawdę jest jedna osoba której zależy i teraz sztuka lub szczęście ja znaleźć.
Magi, wiem, że najlepiej jest mieć murzyna za 1200zł netto i z 10 latami doswiadczenia- ale takie rzeczy to tylko w Erze.
Zgodzę się z kwestią ciąży o której sam już nie raz pisałem. To problem dla pracodawców. Ale poza tym to jak zaproponujesz godne, podkreslam: GODNE warunki pracy, to pracownik nie odejdzie. A jak pensja będzie pozwalała tylko na żenującą wegetację, to nie dziw się, że pracownik szybko odejdzie. Chcesz od pracownika wiedzy, zapłać za to. I nie, 1200-1500zł na rękę nie wystarczy, bo to jałmużna. Proste.
Realizować się to można w takiej firmie jak Dreamworks, albo Microsoft, albo Google, albo na ciepłej posadce w KGHM. W "zwykłej" pracy człowiek tylko zarabia pieniądze, tylko po to tam jest. Dlatego śmieszy mnie zawsze pytanie "dlaczego chce Pan/Pani u nas pracować?". Bo trzeba się wysilać na górnolotne ściemy, podczas gdy prawdziwa odpowiedź brzmi:
-Bo mieszkanie 800zł z opłatami, bo jedzenie 500zł, bo autobus, bo plany wakacyjne....
trudno oczekiwać od kogoś, że będzie leciał do pracy jak na skrzydłach, skoro nie ma w tym żadnej frajdy, perspektywy i, w tym kraju, sensownych pieniędzy najczęściej też nie. Więc powtarzam jeszcze raz: zaniż wymagania albo podnieś stawkę. Inaczej będziesz szukać pracownika, niczym kobieta czekająca na idealnego księcia z bajki.
Cytując Shreka siedzącego w wychodku na samym poczatku 1 częsci bajki: No to se jeszcze poczeka, he he he....
Zgodzę się z kwestią ciąży o której sam już nie raz pisałem. To problem dla pracodawców. Ale poza tym to jak zaproponujesz godne, podkreslam: GODNE warunki pracy, to pracownik nie odejdzie. A jak pensja będzie pozwalała tylko na żenującą wegetację, to nie dziw się, że pracownik szybko odejdzie. Chcesz od pracownika wiedzy, zapłać za to. I nie, 1200-1500zł na rękę nie wystarczy, bo to jałmużna. Proste.
Realizować się to można w takiej firmie jak Dreamworks, albo Microsoft, albo Google, albo na ciepłej posadce w KGHM. W "zwykłej" pracy człowiek tylko zarabia pieniądze, tylko po to tam jest. Dlatego śmieszy mnie zawsze pytanie "dlaczego chce Pan/Pani u nas pracować?". Bo trzeba się wysilać na górnolotne ściemy, podczas gdy prawdziwa odpowiedź brzmi:
-Bo mieszkanie 800zł z opłatami, bo jedzenie 500zł, bo autobus, bo plany wakacyjne....
trudno oczekiwać od kogoś, że będzie leciał do pracy jak na skrzydłach, skoro nie ma w tym żadnej frajdy, perspektywy i, w tym kraju, sensownych pieniędzy najczęściej też nie. Więc powtarzam jeszcze raz: zaniż wymagania albo podnieś stawkę. Inaczej będziesz szukać pracownika, niczym kobieta czekająca na idealnego księcia z bajki.
Cytując Shreka siedzącego w wychodku na samym poczatku 1 częsci bajki: No to se jeszcze poczeka, he he he....
Dobrze trochę więcej szczegółów. Sama pracuje za 1800zł netto i nie uważam ze to mało, bo mam inne przywileje np wolne wszystkie weekendy i praca w godzinach 8-16, po pracy w handlu w soboty, niedziele i święta od rana do wieczora to tak jakbym miała urlop co tydzień.
U nas w firmie pracownik który "pracuje"zarabia ok 2500 do 3000, minimalna stawka na okres próbny to 2000 netto. Ci co chcą lub musza więcej zarobić rozwiązują to nadgodzinami i dochodzą do 5000 netto. Praca na pełen etat na umowę. I co i nic...ludzie są bardzo roszczeniowi i przysłowiowe jak tu robić aby sie nie narobić nadal aktualne.
Ja rozumiem że wszyscy chcemy dla siebie jak najlepiej, ale po stronie pracodawcy też nie wygląda to różowo.
U nas w firmie pracownik który "pracuje"zarabia ok 2500 do 3000, minimalna stawka na okres próbny to 2000 netto. Ci co chcą lub musza więcej zarobić rozwiązują to nadgodzinami i dochodzą do 5000 netto. Praca na pełen etat na umowę. I co i nic...ludzie są bardzo roszczeniowi i przysłowiowe jak tu robić aby sie nie narobić nadal aktualne.
Ja rozumiem że wszyscy chcemy dla siebie jak najlepiej, ale po stronie pracodawcy też nie wygląda to różowo.
To może powiesz mi (bez ironii- pytam powaznie) czego oczekuje pracownik dajmy na to wykształcenie zawodowe gastronomiczne, szkoła skończona 10 lat temu, nigdy nie pracował w zawodzie, jedyne doświadczenie to praca w sklepach, jakieś ubezpieczenia itp nic konkretnego wszędzie po parę miesięcy. Przychodzi pracować na magazyn. Nie potrafi w pamięci przeliczyć 60 na 12, co ja mu mogę zaproponować aby został i sie przyuczył, nauczył.
Ale mówiliśmy o osobie bez doświadczenia która ma sie dopiero nauczyć zawodu. Po co mam na nią czekać ?
Ja byłam zatrudniona 3 lata nim w ciążę zaszłam, byłam pracownikiem sumiennym, pracowitym i w pełni oddanym swojej pracy. Wróciłam po 5 latach ( dwójka dzieci) i po 6mc awansowałam. Jestem dobrym pracownikiem, byłam pewna że firma na mnie poczeka.
Ja byłam zatrudniona 3 lata nim w ciążę zaszłam, byłam pracownikiem sumiennym, pracowitym i w pełni oddanym swojej pracy. Wróciłam po 5 latach ( dwójka dzieci) i po 6mc awansowałam. Jestem dobrym pracownikiem, byłam pewna że firma na mnie poczeka.
Spoko. Masz męża. Ja jako facet nie będę miał tego szczęścia w postaci darmowej kroplówki z gotówką. Ja jako facet będę miał głupi społeczny obowiązek zarabiać dużo, nawet jeśli będzie mnie to powoli zabijać ;) Żeby utrzymać żonę, która z 3k zeszła na 1.8k, bo sobie coś przewartościowała ;p I dzięki temu nas oboje stać na mniej + ja muszę robić więcej.
:))) Biedny
Mąż pracy nie zmienił, nie zarabia więcej niz kilka lat temu. Za to nie musi po pracy gnać po dzieci, nie musi sam sobie i dzieciom obiadu gotować, sprzątać w domu też nie musi :) Za to jak przychodzi sobota i budzi nas śpiew ptaków na działeczce za miastem i mamy beztroski dzień co tydzień to ... życie staje sie piękniejsze :)
Trochę prywata się zrobiła, ale miło wymieniało się zdania. Pozdrawiam.
Mąż pracy nie zmienił, nie zarabia więcej niz kilka lat temu. Za to nie musi po pracy gnać po dzieci, nie musi sam sobie i dzieciom obiadu gotować, sprzątać w domu też nie musi :) Za to jak przychodzi sobota i budzi nas śpiew ptaków na działeczce za miastem i mamy beztroski dzień co tydzień to ... życie staje sie piękniejsze :)
Trochę prywata się zrobiła, ale miło wymieniało się zdania. Pozdrawiam.
Program poleceń pracowników https://workafford.pl/program-polecen-pracownikow/ to nic innego jak metoda, za pomocą której poszukuje się i zdobywa nowych pracowników poprzez rekomendację aktualnych. To przecież obecni pracownicy stanowią najlepsze źródło wiedzy o wartościach i atmosferze firmy. Dzięki systemie poleceń pracowniczych, stają się oni poniekąd ambasadorami marki pracodawcy i pomagają w zdobyciu odpowiednich kandydatów.
Rozglądasz się za fajną robotą? Sprawdź oferty pracy dla hostess tutaj: https://hostessy-agencja.pl/praca/. Warto! Świetna atmosfera i ludzie, a do tego możesz wiele się nauczyć.
Zastanawiasz się nad zmianą pracy? Sprawdź oferty dla hostess tutaj: https://hostessy-agencja.pl/praca/