Widok
Praca w sklepie wysyłkowym
Hej dziewczyny, jutro idę na rozmowę kwalifikacyjną do sklepu wysyłkowego...może któraś z Was orientuje się ile przeciętnie zarabia się w takim sklepie bo ja nie mam pojęcia i obawiam sie że jak mnie pan zapyta ile chciałabym zarabiać to palne gafę jakąś...jak powiem 1200 będzie ok?Aha zaznaczam że praca na pełnym etacie:)Z góry dzięki za podpowiedzi
0
0
ja w sklepie wysylkowym zarabiam duzo wiecej
0
0
A możesz mi napisać czy masz podstawę plus premię np od sprzedaży czy samą podstawę?
0
0
nie mam premi
0
0
koleżanka pracuje w sklepie wysyłkowym, ma 1200 (na ręke) podstawy + 3% prowizji od tego co sprzeda, wychodzi 2000-3000 na ręke miesiecznie
0
0
Dzięki wielkie :) Dobrze że zapytałam Was o zdanie :)Chociaż pewnie Pan byłby baaardzo zadowolony jakbym mu powiedziała że chcę zarabiać 1200 zł :D
0
0
A możesz napisać co to za sklep?
0
0
rozne sa firmy, stanowiska i obowiazki, nawet w takim sklepie wysylkowym, tutaj na forum to sobie mozna gdybac. i tak dowiesz sie wszystkiego na rozmowie. 1200 netto to spokojnie mozesz powiedziec, jak nie wiecej. takze spoko.
0
0
sorki, nie mogę ;)
Zależy co Ci gościu powie. Czy bedzie prowizja czy nie... Ja bym od razu powiedziała, ze chciałabym 2 tys., najwyżej by negocjował ;)
Zależy co Ci gościu powie. Czy bedzie prowizja czy nie... Ja bym od razu powiedziała, ze chciałabym 2 tys., najwyżej by negocjował ;)
0
1
zanim powiesz, ile, to najpierw się zapytaj o zakres obowiązków (nawet jeśli teraz sobie ustalisz, ile chcesz zarabiać)
oraz, czy praca się nie "przeciąga" czasami....
oraz, czy praca się nie "przeciąga" czasami....
0
0
Nie no jasne że na początku się wypytam o wszystko...tylko, jak zresztą widać nie miałam zielonego pojęcia ile się zarabia w takim sklepie.Dzięki :)
0
0
jeeeeeju...... ceńcie się ludzie..... jak będziemy wymagać 1200 zł to tle będą nam płacić....helloł...... obudźcie się....potem narzekacie że na czynsz nie starcza... brak słów
4
0
no to racja, człowiek powie że chciałby chociażby te minimum byleby pracę dostać, a potem narzeka że za mało, a podwyzek nie dają. Sami tak naprawdę kręcimy na siebie bata, bo gdyby wszyscy wymagali więcej to więcej by płacili, w końcu nie mieliby wyjścia ;)
1
0
Zgadzam się z Wami po części ale jak mam wybór nie mieć nic a mieć 1200 zł to wybieram tą drugą opcję. Poza tym nie miałam zielonego pojęcia ile się zarabia w takim sklepie więc dlatego tu podpytałam, a nie chciałabym być zdyskwalifikowana tylko dlatego że chce za dużo zarabiać bo praca jest mi bardzo potrzebna
0
0
nie no jasne, każdy woli 1200 niż nic
W sumie to nie wiadomo jak odpowiedzieć na takie pytanie "Ile chce Pani zarabiać?"
Bo powiesz mało to sie pracodawca zastanawia czy tak nisko siebie cenisz? Na tak niewiele oceniasz swoje umiejętności i możliwości?
A powiesz dużo to Cię wyśmieją, że chyba na głowę upadłaś, bo nikt Ci tyle nie da.
Ciężko podać jakąś kwotę, która zadowoli Ciebie i pracodawcę... tym bardziej, że nie wiadomo ile ludzie na podobnych stanowiskach zarabiają, bo o tym się nie mówi.
W sumie to nie wiadomo jak odpowiedzieć na takie pytanie "Ile chce Pani zarabiać?"
Bo powiesz mało to sie pracodawca zastanawia czy tak nisko siebie cenisz? Na tak niewiele oceniasz swoje umiejętności i możliwości?
A powiesz dużo to Cię wyśmieją, że chyba na głowę upadłaś, bo nikt Ci tyle nie da.
Ciężko podać jakąś kwotę, która zadowoli Ciebie i pracodawcę... tym bardziej, że nie wiadomo ile ludzie na podobnych stanowiskach zarabiają, bo o tym się nie mówi.
0
0