Widok

Prawda wokół sporu o Konstytucję.

macie tu dobrzer opowiedziane jak wami manipuluja

https://www.youtube.com/watch?v=4aVoZx2lqGs
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
W kwestii formalnej - konstytucja nie istnieje w obszarze realnych operacji polityczno-prawnych. Sam papier niczego nie dowodzi. Konstytucja została albo złamana przez Tuska albo omijana przez układ postkomunistyczny.

A Petru i Nowoczesna to kolejna wydmuszka, kreacja podobna do Ruchu Palikota, kreowana wg modelu rosyjskich wiosek potiomkinowskich.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
Czyżby tu byli na forum ludzie, którzy mają urojenia i wydaje się im, że widzą konstytucję ? Czasami warto wykazać sceptycyzm wobec własnych, niedoskonałych zmysłów.

Konstytucji nie ma, a ci którzy twierdzą inaczej, zachowują się jak ów głupi Jasio, co gdy zobaczył napis "d..a" na płocie, to głaskał płot. Łatwo można wyjść na frajera. Złamana konstytucja konstytucją być przestała, tak jak kończy się użyteczność tv z uszkodzonym kineskopem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Swetru i nowobogacka.pl
To tylko szczyt góry lodowej.
Zapomnieli dodać jak głośno Pan Rysiu w medach zachwalał kredyt we frankach jako taki super bezpieczny, och i ach...
Po czym sam cichcem swój przewalutował jak uwolnili szwajcarzy kurs.
I cicho siedział kiedy innym raty na papierze astronomicznie rosły.

Petru=Bank
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
Łowco ja po d..nie lubie głaskac
wiec takich urojen nie mam:)

nie mamy konstytucji??ja myslałam,ze mamy i zdaje sie społeczenstwo cos miało do powiedzenia w tej sprawie !... a Brytole nie!
trybunał pilnuje konstytucji ale i głowa panstwa
wiec moze trybunał jest niekonieczny!
i byłoby po kłopocie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Co to znaczy: "mamy".
Mieć to możesz samochód, albo x lat.
Połamanej i wyrzuconej na śmietnik konstytucji nie mamy, NIE MAMY.
Mam wyliczyć przypadki łamania ? Przecież wszyscy byli tego świadkami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Akt prawny jest i obowiazuje
problem z interpretacja i łamanie to juz druga sprawa
lamie sie kodeks karny,drogowy,ucznia...itd

ale one sa
a gdyby ich nie było-w formie pisemnej --to co?
lepiej byłoby?

wtedy wszyscy wiedzieliby gdzie jest granica?
skoro tej granicy wspolnie nie wytyczono i nie wyryto

myslisz ,ze Dekalog wystarczy?
a jest tam wszystko to,czym obecnie zaprzata sobie głowe człowiek 21 wieku
czy wystarczy dekalog,zeby człowiek wiedział jak poruszac sie po skrzyzowaniu?
pewnie ,ze mogłaby ta konstytucja na nim sie opierac

tylko gdzie w dekalogu mowa o gejach?
a oni tez saczescia tego narodu...na antypody..banicja?
wiem co napiszesz --leczyc

wisz,ze na siłe nie mozna..poznane mechanizmy chorób i ich objawy wymagaja zgody! aco dopiero "cos" o czym niewiele wiemy

i notabene cos na ten temat poczytałam,zeby wiedziec
a nie gadac co mi tam tylko do głowy przyjdzie

to samo odnosnie historii
jest o niebo lepiej niz w komunie..ale nie jest idealnie
ja cie prosze -młody anonimie--powiedz mi czego sie dowiedziałes
z historii na temat Jedwabnego,na temat konfliktow w byłej Jugosławii,
jaka to była długa historia z Zaolziem--czy wiesz dlaczego czesi nas nie lubia i czy maja powody?
czy Polacy to takli swiety naród ,który nie grabił,nie wyrywał ziemi?
dlaczego ukraincy wumawiali z wsciekłoscia "Lachy"
jak Polacy siebie chrystianizowali na siłe?

rola Wałesy w Solidarnosci--pomine ten watek..to najblizsza historia--która dopiero sie wyjasnia

znasz te historie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
a jeszcze mój drogi młody człowieku-
czy wyjasnił ci ktos rzetelnie --obiektywnie..bez mydlenia oczu

skad wział sie antysemityzm?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ad łamanie konstytucji

Fatalne analogie stosujesz, ostrożnie z analogiami.
Co innego gdy ja naruszam prawo drogowe, czyli podrzędne przepisy z dolnej półki a co innego gdy Konstytucję złamie urząd czy urzędnik państwowy, dla którego konstytucja jest jedyną podstawą do działania.

Równa się to likwidacji konstytucji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
a czy podrzedne przepisy nie potrzebuja nadrzednego aktu?

Polacy lubia łamac wszystko!
oni wrecz to uwielbiaja
nie zawsze wychodzac dobrze
ale Niemcy z kolei --odwrotnie
i tez ostyatnionie wychodza na tym dobrze

nie wiem jaki ztego wniosek wyciagnac!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
złamanie przepisu kod.drogowego oznacza znikniecie tego kodeksu!
załmanie przysiegi mał;zenskiej oznacza
ze jestes wolny!
:)
analogia czy nie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
..jeszcze gorzej --jestesmy w totalnej anarchii
bop skoro konstytucji nie ma to nie ma wszystkich praw pod nia
---to stera makulatury!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Popełniasz błędy logiczne.

O roli kodeksu drogowego nie decyduję ja sam, lecz także inni użytkownicy.

Natomiast premier czy prezydent jest głównym, przesądzającym użytkownikiem a nawet strażnikiem konstytucji. W tym ujęciu Komorowski czy Tusk to byli strażacy-piromani.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o roli konstytucji zdecydowalismy my-Polacy ,nasi przodkowie,rzad konstruujac druga w swiecie ustawe główna
w 1791 roku!
i od tego czasu hołduejmy tej zasadzie
zasadnosci istnienia aktu głównego urzedowego
o panstwowosci
o obowiazkach panstwa wobec obywateli i wzajemnie

225 lat temu

uznalismy jako naród--my Polacy-
ze to jest potrzebne, dobre ..konieczne

ten akt --zmienia sie pod wplywem..Polaków
i cały czas my-Polacy mamy na niego wpływ
sa narzedzia obrony,zmiany w konstytucji
i ty i ja mozemy z nich korzystac--rodz.2 tegoz aktu

ram konstytucji --zgodnosci z innymi ustawami i prawami ma bronic i prezydent i od 1982 roku--Trybunał Konstytucyjny

wiec masz niejako wieksze zabezpieczenie
gdyby jednemu odbiło

cos tu nielogiczne?

łamiemy kazde prawo..wszedzie
jakkolwiek bysmy sie nie starali utworzyc super Ustawe zasadnicza
ciagle nie tak ,ciagle komus złe i ciagle sa sprawy sadowe i kary i bunty i pełne cele

od zarania dziejów panstwowosci
dyskutuje pomiedzy jednym koncem--- jak ujarzmic człowieka
albo drugim---dac mu wolna reke
i do idealu nie doszlismy...

i tu jest praca nad soba samym
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W Twoim patrzeniu jest pewna nielogiczność.
Wszekie obiekty, które poddajemy analizie, należy sprowadzić do relacji, jakie wiążą te obiekty. Socjologia bada relacje łączące ludzi w duże grupy, psychologia bada relacje między elementami umysłu danej jednostki i jej relacji do osób najbliższych, ekonomia bada relacje między ludźmi zapośredniczone przez pieniądz i wymianę towarową.

Tak więc moja relacja do przepisów kodeksu drogowego to zupełnie co innego niż relacja do konstytucji, bo konstytucja w tym akurat opisywanym tu przypadku określa relacje ludzi władzy do społeczeństwa.
Logika polega na stosowaniu odpowiednich narzędzi analitycznych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czemuz to nie uzywasz swego dawnego nicka??:)

kodeksy tworza krasnoludki!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
plujesz na te konstytucje
a to jest akurat cos z czego powinnismy byc dumni
------
jesli masz w domu bardzo cenna i dobra rzecz ale tylko
uszczerbiona to wywalasz ja na smietnik?
czy probujesz naprawic?
mało tego chcesz by uzytkownicy ja nalezycie traktowali
mało tego to jest cos -co masz od wielu pokolen

a jesli stosujemy sie do dekalogu to tez przestaje on istniec?
wybacz ale wg mnei cos placzesz
i te twoje srodki analityczne..

juz ci kiedys pisałam,ze jakbym miała takiego faceta,który przed wejsciem do łózka rozwazałby te swoje narzedzia analityczne
to bym zdrowo hukneła

po kiego doczepiasz falbanki do czegos co jest i ma byc proste?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Polityka

Jak się czujecie nabici w Tuska? (3 odpowiedzi)

Kwoty wolnej nie będzie. O zamachu na media już się nawet Mentzen śmieje, że teraz przyszło PO...

Czy aborcja powinna być w Polsce zakazana? - debata: prof. Senyszyn vs. pastor Bartosik (4 odpowiedzi)

Spór o aborcję trwa. Czym więc jest aborcja? Zabójstwem czy prawem do wyboru? Uśmierceniem...

do góry