Widok
Prawdziwi faszyści są po lewej stronie
Na rozmaitych forach internetowych staram się przeciwdziałać szerzonej przez środowiska lew-lib propagandzie sugerującej, że rozwój młodzieżowego ruchu narodowego zagraża demokracji, bo jakoby przejawia on tendencje farzystowskie.
Taki zarzut to idiotyzm, gdyż tendencji faszystowskich w Polsce nigdy nie było, z oczywistych względów. Po pierwsze, wszystkie ruchy w Polsce miały podłoże wolnościowe wyrażające się hasłem "za wolność naszą i waszą". Po drugie, obecnie tendencja taka nie może się pojawić z tego prostego względu, że miejsce na działania faszyzujące jest już zajęte przez lewackie grupy takie jak Antifa, które stanowią dziedzictwo systemu komunistycznego, walcząc z tendencjami wolnościowymi. A na potwierdzenie tej mjej tezy mogę przytoczyć wydarzenia z Lublina, gdzie bojówkarze z Antify zaatakowali ludzi wracających z demonstracji ku czci żołnierzy wyklętych.
Jest więc zagrożenia faszystowskie, tylko po tamtej tradycyjnie antypolskiej stronie. A wiadomo, że taktyką złodzieja jest odwracać uwagę i krzyczeć jak najgłośniej "łapać złodzieja".
Taki zarzut to idiotyzm, gdyż tendencji faszystowskich w Polsce nigdy nie było, z oczywistych względów. Po pierwsze, wszystkie ruchy w Polsce miały podłoże wolnościowe wyrażające się hasłem "za wolność naszą i waszą". Po drugie, obecnie tendencja taka nie może się pojawić z tego prostego względu, że miejsce na działania faszyzujące jest już zajęte przez lewackie grupy takie jak Antifa, które stanowią dziedzictwo systemu komunistycznego, walcząc z tendencjami wolnościowymi. A na potwierdzenie tej mjej tezy mogę przytoczyć wydarzenia z Lublina, gdzie bojówkarze z Antify zaatakowali ludzi wracających z demonstracji ku czci żołnierzy wyklętych.
Jest więc zagrożenia faszystowskie, tylko po tamtej tradycyjnie antypolskiej stronie. A wiadomo, że taktyką złodzieja jest odwracać uwagę i krzyczeć jak najgłośniej "łapać złodzieja".