Odpowiadasz na:

Re: Prawo jazdy- trudne początki?!?

jak ja się bałam iść na kurs! ale musiałam, bo zamieszkałam na zadupiu ;) Byłam pewna, że sobie nie poradzę, trzeba ogarniać co się dzieje dookoła i jeszcze biegi zmieniać!! No to jakaś masakra... rozwiń

jak ja się bałam iść na kurs! ale musiałam, bo zamieszkałam na zadupiu ;) Byłam pewna, że sobie nie poradzę, trzeba ogarniać co się dzieje dookoła i jeszcze biegi zmieniać!! No to jakaś masakra ;)
Ale jak sobie pomyślałam, że jest tyle pierdołowatych dziewczyn, które sobie radzą, to i ja dam radę ;)
Najlepszą jazdę wspominam, jak miałam zepsuty prędkościomierz i cisnęłam ile mi się podobało, no ale bez przesady oczywiście. Instruktor tylko był zdziwiony, że dojechaliśmy w dużo krótszym czasie niż zwykle ;)
Trafiłam na fajnego instruktora, który nauczył mnie jeździć, niestety nie nauczył zdawać - zdałam za 5 razem w obcym mieście ;)
Ale za to teraz nie mam problemów i radzę sobie na każdej nowej trasie a nie tylko po znanych uliczkach.

Zaliczyłam już jeden niezbyt poważny wypadek, niestety autko nie nadawało się do dalszej jazdy ;) A ja wylądowałam na pogotowiu na prześwietleniu, bo bolała mnie klatka piersiowa. To było z mojej winy, poczułam się zbyt pewnie za kierownicą, po pół roku od egzaminu.
Od wypadku minął rok. Teraz mam dużo mocniejsze auto ponad 100KM pod maską - kocham je za ryk silnika ;)
Jest dużo bezpieczniejsze, ma jakieś tam systemy od poślizgu i 6 poduszek - po prostu przestraszyłam męża tą stłuczką ;)
Ale moje seicentko będę wspominać z rozrzewnieniem :)
Teraz nadal cisnę, ale mam czym, jestem jednak ostrożniejsza i czasem wolę zwolnić niż pocisnąć i mieć frajdę z ryku silnika.
Lubię za miastem otworzyć sobie okna, puścić głośno muzykę i jechać zakrętami z rozwianym włosem. Mam wrażenie wtedy, że frunę :)

Skoro pierwsza jazda Ci się podobała, to wróżę że im więcej lekcji weźmiesz tym bardziej będzie Ci się podobało. Im płynniej to wychodzi, tym większa radocha :)

zobacz wątek
15 lat temu
ajeczka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry