Re: Prawo jazdy- trudne początki?!?
ja tez robiłam prawko w 1998r, potem jeździlam sporadycznie, popełnialam mnóstwo błędow. Lubie jeździć autem, ale przy tym baaardzo sie stresuję,. Nie mam tego "obycia" po kursowaniu miejskim,...
rozwiń
ja tez robiłam prawko w 1998r, potem jeździlam sporadycznie, popełnialam mnóstwo błędow. Lubie jeździć autem, ale przy tym baaardzo sie stresuję,. Nie mam tego "obycia" po kursowaniu miejskim, najbardziej przeraża mnie zmiana pasów. Mąż mowi,ze jeżdze bardzo dobrze. Wykupiłam sobie kiedys jazde po gdańsku, facet powiedział to samo, co mąż. Teraz mieszkamy poza trojmiastem, dobrze,ze mam to prawko, bo się przydaje...
ale moja siostra w ogóle nie jeździla, do czasu ,, jak przeniosła się poza warszawkę. Pierwsza jazdę okupiła płaczem i stresem, teraz jeździ swoim autkiem. A do centrum miasta się nie zapuszcza...Swoja droga znam sporo dziewczyn, które mają prawko od wielu lat, a do miast za żadne skarby nie wjadą...
Najważsniejsze to od razu po zdaniu egzaminu wsiadac i jeździć...
zobacz wątek