> każda rodzina w Polsce dostała by pewnie do opieki po jednym zniedołężniałym Niemcu
Nie byłoby to takie głupie, ale przy założeniu opieki zbiorowej, a nie indywidualnej. Oczywiście...
rozwiń
> każda rodzina w Polsce dostała by pewnie do opieki po jednym zniedołężniałym Niemcu
Nie byłoby to takie głupie, ale przy założeniu opieki zbiorowej, a nie indywidualnej. Oczywiście przy założeniu, że państwo niemieckie przelewa niemieckie emerytury na rzecz państwa polskiego.
Na domy spokojnej starości można by przystosować (rewitalizować) ośrodki wczasowe, które Niemcy sami założyli. Np. w Oświęcimiu, Majdanku czy Sztutowie
zobacz wątek