Odpowiadasz na:

Tu sie zgodzę ze do pewnego czasu mozemy wychowac wpoic mu piorytety i zazady ,potem taka nastolatka powinla brac odpowiedzialność za to co robi i jakie podejmuje decyzje.Problem jest w tym ze my... rozwiń

Tu sie zgodzę ze do pewnego czasu mozemy wychowac wpoic mu piorytety i zazady ,potem taka nastolatka powinla brac odpowiedzialność za to co robi i jakie podejmuje decyzje.Problem jest w tym ze my rodzice za bardzo chcemy bronic i chronic wlasne dzieci od zlych rzeczy i sami ich krzywdzimy.Sama widze po sobie ze 12 latke rozpiescilam wszystko robilam zania bo powtarzalam ze ja to zrobie lepiej i tu błąd był.Dzis mam problem z nia by zrozumiala ze w niektorych mometach powinla mi pomuc bez jakiehmgo kolwiek nakazu ale dobrowolnie.Rozmawiam z nią staram sie by mnie zrozumiala moze zmieni swoje postepowanie jesli zrozumie sens tego co chce jes przekazac .

zobacz wątek
5 lat temu
~Iza

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry