Re: Problem z rozpoznawaniem/nazywaniem kolorów
Agusia, jeśli chcesz mieć spokojną głowę, to możesz zrobić te badania. Tylko nie wiem czy w tej chwili jest sens. Ja bym chyba jeszcze poczekała.
Młodemu wciąż jeszcze zdarza się, że...
rozwiń
Agusia, jeśli chcesz mieć spokojną głowę, to możesz zrobić te badania. Tylko nie wiem czy w tej chwili jest sens. Ja bym chyba jeszcze poczekała.
Młodemu wciąż jeszcze zdarza się, że zapomina nazwy jakiegoś koloru. Ma jakieś zaćmienie czy coś. Nie wiem. Mnie uspokoiły te rysunki, ale skoro piszesz, że Gabryś jeszcze w tym zakresie nie bardzo się 'spełnia', to może daj Mu jeszcze trochę czasu.
Przypomniało mi się, że my bawiliśmy się też w taki sposób, że brałam do ręki np. żółtą kaczuszkę, a Młody musiał wyszukiwać przedmioty w tym samym kolorze. Nie potrafił tego koloru nazwać, ale taki sam - umiał znaleźć. Może spróbuj tak? Przynajmniej będziesz miała ogląd czy to kwestia ograniczeń wzrokowych czy raczej - ograniczeń w mowie. :)
zobacz wątek