Re: Problem z rozpoznawaniem/nazywaniem kolorów
Agusia ja parę miesięcy temu miałam ten sam dylemat. Młoda na wszystkie kolory mówiła, że to żółty. Też się zastanawiałam, czy nie jest daltonistką:)
Ja też już nie miałam...
rozwiń
Agusia ja parę miesięcy temu miałam ten sam dylemat. Młoda na wszystkie kolory mówiła, że to żółty. Też się zastanawiałam, czy nie jest daltonistką:)
Ja też już nie miałam cierpliwości, żeby jej mówić jaki kolor jest jaki i z nią trenować. Starałam się gdzie mogłam wciskać kolory:) I sama jej mówiłam to jest niebieski, to jest czerwony, a to różowy. Albo np. zakładamy niebieskie spodni i białą bluzkę, przynieś mi swoją różową torebkę itd.
I jakoś tak któregoś dnia sama zaczęła dobrze nazywać kolory. Odblokowała się:)
Tak więc cierpliwości i powodzenia życzę:)))
zobacz wątek