Juz przez 5 lat sie wsłuchuję w swoje dziecko i co to daje? Sika dalej... A rano nie wie nawet że zmoczyła łóżko. Więc tu wsłuchiwanie się już nie ma sensu. Muszę jej pomóc, a chyba najlepszym...
rozwiń
Juz przez 5 lat sie wsłuchuję w swoje dziecko i co to daje? Sika dalej... A rano nie wie nawet że zmoczyła łóżko. Więc tu wsłuchiwanie się już nie ma sensu. Muszę jej pomóc, a chyba najlepszym wyjsciem bedzie udanie się do lekarza.
Zbyt długo czekałam
zobacz wątek