Widok

Problem z sikaniem w nocy do łóżka

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Hej. Może wy mi pomożecie i doradzicie bo już nie wiem co mam robić i ręce mi opadają :/
Mam córkę, 5 cio letnią. Pampersów w dzień nie nosi od bardzo dawna - odpieluchowana w wieku 2 lat. Problem jest w nocy - muszę jej zakładać pampersa bo inaczej zasikuje łóżko :/ aż wstyd, że takie duże dziecko a nosi na noc pieluchę :(
Co pewien czas próbujemy by tego pampersa nie zakładać ale konczy się wtedy tym że prawie codziennie mam obsikane łóżko i pościel :/ Nie zasika tylko wtedy gdy zdążę ją w porę wysadzić do łazienki :/ Budzę ją 2x w nocy i idziemy do wc - jeżeli zrobi siusiu to jest ok. Łóżko uratowane ale przeważnie kończy się tym, że idę po nią a łóżko już zasikane :/ Dziś znów wszystko pływa bo się spóźniłam. Wszystko mokre a ona w tym śpi :/ już nie mam siły, kolejna próba odpieluchowania w nocy nieudana :/
Co robić? Ograniczyłam picie wieczorem, przed samym spaniem idzie się załatwić, tłumaczę, że ma przyjść w nocy do mnie jak jej się będzie chciało, mam w wc zapaloną lampkę w razie czego. I nic, tak twardo śpi, że sika pod siebie :(
Ze starszą córką problemu nie bylo - miala około 2 lat gdy przestałyśmy używać pieluch a tu taka porażka u tej 5 cio letniej :/
Obawiam się, że młodsza, która ma teraz rok i 8 mies pozbędzie się szybciej pampersa niż ta 5 cio letnia.

Pomocy :( co tu robić? Jutro chyba zakładam jej znów pampersa na noc bo nienadążam z praniem :/ A końca sikania nie widać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

No nie byłam u lekarza bo wszyscy mi mowili i uspokajali, że dzieci tak mają, że ma czas, że z tego wyrośnie. Sporo też koleżanek mających dzieci mówiło, że równiez taki problem miało i samo przeszło. To uśpiło moją czujność i wiem, że powinnam wcześniej zadziałać :( Jednakże teraz szukam pomocy, pójdę z tym do lekarza.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nina, to wygląda tak, jakby Twoja córka miała za mały pęcherz - warto wziąć skierowanie do nefrologa, zrobić też badanie na posiew, ale wg mnie przede wszystkim dokładne USG.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja o Was myślę dokładnie to samo co Wy o mnie :)
Biegajcie po lekarzach i czytajcie te brednie w necie.
Doradzajcie się na forach i wychowujcie swoje Pociechy jak Wam się podoba.
Gawno mnie to obchodzi :)))
nie zajmuję się poradnictwem i sama nie korzystam z tutejszych porad. Niedoczekanie! :)

Autorka wątku ma problem ze sobą i opinią kwoczek dookoła a nie z dzieckiem i sikaniem :)
Dzieciaka niech słucha i obserwuje a nie szuka problemów.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 11

Spadaj, bo nie wnosisz nic więcej niż wyłącznie złą energię.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jakbym tylko swojego syna obserwowała, to dzisiaj bym miała niedotlenione dziecko w przebiegu rzadkiej choroby płuc.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Juz przez 5 lat sie wsłuchuję w swoje dziecko i co to daje? Sika dalej... A rano nie wie nawet że zmoczyła łóżko. Więc tu wsłuchiwanie się już nie ma sensu. Muszę jej pomóc, a chyba najlepszym wyjsciem bedzie udanie się do lekarza.
Zbyt długo czekałam
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

O problemie sikania w łóżko, jaki jesteś mi bliski...
Mam dwójkę synów, obecnie 4 i 7 lat.
Starszy odpieluchowany w wieku 2 lat. W dzień opanował nocnik w 3 dni i był spokój, jak ręką odjął, pieluchy pożegnane. A w nocy sikanie i sikanie. Do 4 lat syn spał z pieluchą, bo sikał na potęgę i nie było siły żeby to opanować. Wysadzany po kilka razy w nocy, szczególnie jak urodził sie drugi, ale nic nie dawało. Jak skończył 4 lata wywaliłam pieluchę i zaczęła sie męczarnia lania w wyro. Co 2-3 dni łóżko zalane. Nawet jak wstawał sam do łazienki w nocy 2 a nawet 3 razy to rano wstawał utopiony po uszy. Sytuacja poprawiła sie gdy syn skończył 6 lat i poszedł do zerówki. W nocy zlał się około raz na miesiąc. Zawsze wtedy mówił, że on tak mocno śpi, że nie czuje, że mu sie chce siku. Latem syn skończył 7 lat. Nie pamiętał kiedy ostatnio zmoczył łóżko. Ze 4 miesięcy temu? Więc chyba wreszcie ten cyrk się kończy...
Młodszy syn jak i starszy pożegnał pieluchę w wieku 2 lat. Opanował nocnik w tydzień. I od razu nocnik w dzień i na noc. Od razu przestał sikać w pieluchę w nocy. Budził się w nocy i wołał mama siku. Nocnik stał przy łóżku. Wysadzałam go i spał dalej. Miał 2 lata i całkowicie pożegnał pieluchę, nawet w nocy jej nie potrzebował. Zlał się 2 razy w łóżku, przysięgam! Mały miał 2 lata i nie sikał w łóżko, a starszy do prawie 7 lat lał... Dwoje dzieci tak samo odpieluchowane, tak samo uczone z nocnikiem a tak różny efekt...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4

Miśka, dzieki za ten wpis.
A szukałaś pomocy u lekarza czy czekałaś aż samo przejdzie i syn przestanie zasikiwać łóżko?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nigdy nie robiliśmy żadnych badań.
Na pewno to nie była wina za małego pęcherza. W dzień synek potrafił wypić litry picia i długo zajmowało zanim musiał iść siusiu. Nie raz się zastanawiałam gdzie on mieści tyle picia i tyle wytrzymuje. Więc pęcherz pojemny był i to nawet bardzo bym powiedziała, tylko że w dzień panował bez problemu nad sikaniem, a w nocy słabo. A w nocy dramat. 3 razy chodził siku a jeszcze rano potrafił się zlać, chociaż nie wiem czym on mógł już sikać skoro sikał 3 razy przez noc...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

No to u mnie to samo. W dzien pije i nie ma problemu z utrzymaniem moczu. Zdąży z dworu przybiec do domu i sie nie zesika a w nocy tez dramat :/
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nina ty chyba nic nie skumałaś z tego artykułu.Jak uważasz ,że przejdzie samo a szukanie przyczyny to fanaberia to nie stresuj dzieciaka nie potrzebnie ,nie budź jej w nocy i zapewnij jej komfort żeby nie spała w mokrym zakładaj jej pieluchę na noc.Przyczyn moczenia w nocy jest kilka to nie zawsze kwestia pojemności pęcherza ale np. zaburzeń w wydzielaniu hormonu zagęszczającego mocz.Ja bym tego tak nie zostawiła a pozostawianie nadal takiego stanu rzeczy to dla mnie zwyczajne zaniedbanie ze strony rodzica.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Ja miałam to samo z synem, sikał w łóżko do 5 roku życia. Oczywiście noce z pampersami, rzadko sie budził... Chodziliśmy po lekarzach trafiliśmy do AM do dr MAternika. Dawał nam tabletki różne nawet takie po 300 zł, nic nie pomagało. Mieliśmy zapisywać ile pije wody a ile moczu wydala. Stwierdził, że syn ma mały pęcherz, miał pić dużo w dzień miej wieczorem a ostanie picie o 18. Troche pomogło ale dalej sikał.. Ostatecznie polecił nam kupić budzik wybudzeniowy na noc (jest ich pełno w internecie my kupowaliśmy z allegro). Pomógł i to bardzo szybko, od tamtej pory nie zsikał sie ani razu. Zaczął nawet sam wstawać w nocy do toalety jak mu sie chce. Oczywiście wode na noc ograniczamy no i warzywa które mają dużo wody zwłaszcza ogórki :) Jak masz jakieś pytania pytaj śmiało. Powodzenia
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Jest to na tle nerwowym
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

Nina, zapewne żadna z czytających nie jest lekarzem, każda ma jednak jakieś doświadczenia i większość radzi Ci, żeby zdiagnozować problem. Jak napisała Nika, ja też tego bym tak nie zostawiła.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

No i nie zostawię tego. Jak juz pisalam pójdę z tym do lekarza.
Nika, tak nie czytałam jeszcze tego artykułu. Nie miałam czasu. Teraz usiadłam w końcu bo dzieci śpią i na spokojnie przeczytam ;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

I gdzie ja napisałam, że szukanie przyczyny sikania w nocy to fanaberia? Od początku pisałam, że mnie to niepokoi i udam się z tym do lekarza.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nina, nie pogniewaj się ale mówienie nawet bez, krzyku że dziecko znowu się zsikalo nie jest ok. A do tego zmiana pościeli pewnie przy dziecku choćby miała dobre intencje to stres. Zasika dIe trudno przytul wywal pościel do prania i weź dziecko do siebie do łóżka. Badania zrobić można a nawet trzeba ale przede wszystkim zadbaj o poczucie bezpieczeństwa dziecka.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5

Tylko że jest różnica w mówieniu: o raju znowu się zsikalaś, znowu wszystko do zmiany, wybałuszone oczy i przewracanie nimi, a informowanie dziecka dlaczego jest mokre i mówienie zaraz znajdziemy suche ciuchy i pościel też przebierzemy na suchą...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie obrażam się, ale sądzę, że dziecko powinno mieć świadomość tego, że sika do łóżka, że powinno być o tym pionformowane bo jeżeli będę ukrywać ten fakt to nawet nie będzie świadome, że istnieje taki problem. Córka wstaje rano jakby nigdy nic i nawet nie wie, że zmoczyła łóżko.
Powinna o tym wiedzieć bo gdy pójd€ np z nią do lekarza by szukać pomocy to będzie zdziwiona o co chodzi.
Wg mnie nie mogę ukrywać tego przed nią i w konspiracji prać codziennie pościel tak by nie widziała. Zresztą to niewykonalne ;) bo codziennie hołda jej pościeli suszy się na balkonie więc widzi to.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

Zgadzam się z tym co pisze Nina.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Jak mieszka się w Wejherowie? (35 odpowiedzi)

Być może będziemy musieli wyprowadzić się z Gdańska w okolice Wejherowa, bo mąż dostał dobrą...

tanie meble kuchenne?Jakie (73 odpowiedzi)

Dostaliśmy po 8 latach czekania mieszkanie z miasta 3pokoje,kuchnia. W kuchni mamy tylko...

dr Maciej Stukan (11 odpowiedzi)

dziewczyny znacie tego lekarza może??on przyjmuje chyba na ujeścisku na jeleniogórskiej

do góry