Re: Problem z usypianiem dziecka- może ktoś miał podobny?
rybalon tak też próbowałam i sprawdzało to się czasami dopóki mała nie raczkowała (raczkuje od niecałych 3 tygodni), a teraz ucieka z łózka i tyle, a jak ją kładę spowrotem to się drze w...
rozwiń
rybalon tak też próbowałam i sprawdzało to się czasami dopóki mała nie raczkowała (raczkuje od niecałych 3 tygodni), a teraz ucieka z łózka i tyle, a jak ją kładę spowrotem to się drze w niebogłosy.
Przed chwilą znów był cyrk z usypianiem, więc po pół godzinie postanowiłam jednak nauczyć małą spania w łózeczku i położyłam ją do łózeczka, dałam smoka i zostawiłam na 3 minuty (darła się), po 3 minutach podeszłam przytuliłam uspokoiłam i odłożyłam spowrotem i znów odeszłam tak żeby mnie nie widziała i chciałam poczekać 5 min ale już po 2 minutach mała zaczęła się krztusić śliną więc musiałam podlecieć i ją wyciągnąć :( Nie mogłam jej odłożyć :( Bałam się że się zakrztusi i coś się stanie :(
Jestem załamana :( Czuję się koszmarnie :(
zobacz wątek