Odpowiadasz na:

Re: Problem z usypianiem dziecka- może ktoś miał podobny?

No uparciucha mam jak nie wiem co :)

Mąż niestety często wraca z pracy jak ona już śpi więc usypianie zostaje dla mnie. A jak w weekend jest w domu to on ją usypia i to często bez... rozwiń

No uparciucha mam jak nie wiem co :)

Mąż niestety często wraca z pracy jak ona już śpi więc usypianie zostaje dla mnie. A jak w weekend jest w domu to on ją usypia i to często bez większych problemów - tylko ze mną toczy takie walki :(

pieczulka ja małej też śpiewam kołysanki i jak ją nosze i jak lulam w wózku i też próbowałam siedziec przy jej łóżeczku i śpiewać głaskając ją po pleckach ale nic z tego nie wyszło (nawet udawałam że juz śpie, bo nad ranem jak ją biorę do nas to wystarczy ją położyć między nami i jak ona widzi że my śpimy to też zasypia - ale to tylko w nocy bo wieczorem jak się z nią kładłam to ona uciekała z łóżka i tyle ze spania było).

zobacz wątek
13 lat temu
Słonko69

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry