Re: Problem z usypianiem dziecka- może ktoś miał podobny?
heheh słonko moj syn też uciekał z łóżka , laził po mnie, przwalal się ale ja nie reagowalam za bardzo pilnowalam tylko aby nie zleciał :-) i jak sie już zmeczył tym to zasypiał
Nie umiem...
rozwiń
heheh słonko moj syn też uciekał z łóżka , laził po mnie, przwalal się ale ja nie reagowalam za bardzo pilnowalam tylko aby nie zleciał :-) i jak sie już zmeczył tym to zasypiał
Nie umiem zostawić dziecka placzącego i zanoszącego sie/krztuszacego w łózeczku - no za miękka jestm kurde ...ogolnie mam alergię na ryki i placz :-)
zobacz wątek