Odpowiadasz na:

Re: Problem z usypianiem dziecka- może ktoś miał podobny?

Dziś usypianie na drzemkę zajęło nam godzinę :(

Spróbowałam waszej metody z zasypianiem na naszym łózku tzn. młoda wstała o 7.00, o 10-tej poszłyśmy na spacer (zazwyczaj po 3h jest... rozwiń

Dziś usypianie na drzemkę zajęło nam godzinę :(

Spróbowałam waszej metody z zasypianiem na naszym łózku tzn. młoda wstała o 7.00, o 10-tej poszłyśmy na spacer (zazwyczaj po 3h jest śpiąca) ale nie dałam jej zasnąć tylko chciałam ją wymęczyć (jak zaśnie za spacerze to śpi tylko 20-30 min) więc trochę pochodziłyśmy za rączki, zwiedziłyśmy całe nasze podwórko, trochę pojeździła w wózku i tak godzinka zleciała. Pod koniec młoda pokładała się mi już na rękach, więc poszłam z nią do domu, dałam butlę mleka i wsadziłam do łóżeczka (och byłam naiwna i miałam nadzieję że sama ładnie zaśnie ze zmęczenia) ale odrazu rozpłakała się więc wzięłam ją na nasze łózko i położyłam się razem z nią - oczywiście zwiewała, ale ja bez odzywania się do niej tylko kładłam ją spowrotem na poduszkę i tak X razy, aż po godzinie zaczęła tak płakać (z zamkniętymi już oczami) że nie miałam sumienia i wzięłam ją na ręce, a ona wtuliła się i po dosłownie po kilku sekundach uspokoiła i twardo zasnęła. Położyłam ją więc spowrotem do naszego łóżka i śpi tam od 15 min (nie wiedziałam że młoda bez spania wytrzyma 5h!). Ciekawa jestem ile pośpi. Myślicie że jak wieczorem znów tym sposobem spróbuję ją uśpić to szybciej zaśnie?

zobacz wątek
13 lat temu
Słonko69

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry