Re: Problem z usypianiem dziecka- może ktoś miał podobny?
cześć bardzo mi cię szkoda wiem przez co przechodzisz współczuję. mój synek też miał taki jakiś kryzys w wieku 11 miesięcy i metoda na jaką się zdecydowałam była nieakceptowana przez wiele mam ale...
rozwiń
cześć bardzo mi cię szkoda wiem przez co przechodzisz współczuję. mój synek też miał taki jakiś kryzys w wieku 11 miesięcy i metoda na jaką się zdecydowałam była nieakceptowana przez wiele mam ale działa i ja jestem szczęśliwą wyspaną mamą mój syn korzystając z tej metody śpi od 20-5 rano bez budzenia się w nocy!! oczywiście troszkę gorsze są dni kiedy idą mu ząbki ale dentinox wtedy pomaga. metoda polega kąpieli dziecka wieczorem nasmarowaniu oliwką/balsamem taki masażyk po swojemu kolacyjka przytulanie i do łóżeczka po ciemku beż włączonego światła (w żadnym wypadku jakieś bujanie w wózku bo śpi się w łóżeczku) pogłaskanie po główce i wychodzimy nawet jeśli płacze to robiłam wszystko tak jak piszę i wracałam po minucie i znowu pogłaskałam chwilkę jak dalej płakał to wychodziłąm i po 3 min wracałam i znoowu głaskanie i tak za każdym razem jak jeszcze płakał po 5 7 9 11 doszłam tak pierwszej nocy do 17 minutowego płaczu serce mi pękało ale byłam na granicy wyczerpania i skoro zaczęłam to pociągnęłąm to dalej na drugą noc synek po tej 7 min przerwie zasnął i w taki sposób udało się przesypiać noce polecam ale trzeba być wytrwałym i jak w nocy się obudzi to też taką metodę stosować jest drastyczna ale działa hmm ja mieszkam w bloku i trochę się bałam że sąsiedzi zapukają ale chyba zrozumieli ;-) nie było łatwo ale powodzenia życzę
zobacz wątek