Widok
Problem z wypłatą 500+ za listopad w Gdyni.
Dzień dobry.
Mam problem z otrzymaniem 500+ za miesiąc październik 2018. Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem pieniędzy.
Oczywiście po korespondencji którą otrzymałem od Wydział Spraw Społecznych A.K. jestem poinformowany że pieniądze będą lada dzień.
Ten lada dzień trwa już od 17 października.
Czy ktoś ma czy miał podobnie?
Gdzie kierować zażalenia? (po czwartym e-mailu zapewniającym mnie że pieniądze będą lada dzień mam już dość pani A. K.)
Proszę o pomoc
Mam problem z otrzymaniem 500+ za miesiąc październik 2018. Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem pieniędzy.
Oczywiście po korespondencji którą otrzymałem od Wydział Spraw Społecznych A.K. jestem poinformowany że pieniądze będą lada dzień.
Ten lada dzień trwa już od 17 października.
Czy ktoś ma czy miał podobnie?
Gdzie kierować zażalenia? (po czwartym e-mailu zapewniającym mnie że pieniądze będą lada dzień mam już dość pani A. K.)
Proszę o pomoc
Tfu, płacił/a byś tak czy inaczej, tylko szło by na co innego. Rodziny które dostają 500+ też płacą. Dyskryminacja rodzin które mogą mieć dodatkowe wsparcie, nie jest ok. To nie jałomużna, to szansa na większe możliwości. Ja ubolewam nad kryterium które eliminuje rodziny z jednym dzieckiem, jest to nieuczciwe.
Przestańce traktować rodziny jak coś patologicznego. Twoi rodzice też by brali i sprawili ci lepszy byt. Ja dzięki temu mogę rozwijać pasje, umiejętności dzieci, bo nie zawsze mogłam sobie na to pozwolić.
Przestańce traktować rodziny jak coś patologicznego. Twoi rodzice też by brali i sprawili ci lepszy byt. Ja dzięki temu mogę rozwijać pasje, umiejętności dzieci, bo nie zawsze mogłam sobie na to pozwolić.
Ta procedura istnieje od zawsze :)
Tylko wygląda to tak :
- brak aktywacji zawodowej rodzica w Polsce = sprawdzanie za granicą, potem decyzja czy wypłaca Polska czy nie.
- aktywacja zowodowa rodzica w Polsce = natychmiastowe wydanie decyzji (oświadczenie rodzica że nie są pobierane świadczenia za granicą znajduje się we wniosku) , a oni dodatkowo sobie potem sprawdzają czy faktycznie nic za granicą się nie pobiera.
Tylko wygląda to tak :
- brak aktywacji zawodowej rodzica w Polsce = sprawdzanie za granicą, potem decyzja czy wypłaca Polska czy nie.
- aktywacja zowodowa rodzica w Polsce = natychmiastowe wydanie decyzji (oświadczenie rodzica że nie są pobierane świadczenia za granicą znajduje się we wniosku) , a oni dodatkowo sobie potem sprawdzają czy faktycznie nic za granicą się nie pobiera.