Widok
Problem ze sciaganiem mleka laktatorem
Dziewczyny zapytam Was bo moze mialyscie cos podobnego a ja nie do konca wiem jak sobie poradzic z tym problemem. Zalezy mi na tym zeby sciagac choc troche mleka zebym mogla zostawic męzowi jak bede chodzila na uczelnie w weekendy. Ale sprawa wyglada tak ze nawet jak czuje ze mam mega pełna piers (np. w nocy jak Mala długo spi) to sciagam laktatorem elektrycznym max 10-20ml. Pokarmu mam dosc bo Mala sporo przybiera i je ładnie. Wkladki laktacyjne mam czesto cale mokre od mleka a sciagnac za cholere nie idzie. Probowałam masowac piers w czasie sciagania, robiłam przerwy krotkie no ale nic to nie daje. Nie wiem czy pozostaje mi tylko karmic ja wtedy sztucznym?
jak masz dojście to załątw sobie oksytocynę w ampułkach i przed ściąganiem powąchaj - kiedyś to był sposób naszych mam na wypływ mleka, niestety teraz oxy nie ma w sprzedaży nawet na receptę - oxy zastosowana kilka razy i organizm powinien załapać . Podobno są takie piersi na które działa tylko dziecko :)
ja dostałam kilka ampułek od cioci , powiem Wam niebo a ziemia tylko że ja mleka miałam mało i nawet oxy nie pomogła bo ona jest na wypływ a nie na produkcję :) po oxy te moje 20 ml wypływało prawie od razu po przystawieniu laktatora . Czytałam że na wypływ pomaga myślenie o dziecku lub patrzenie na zdjęcie ale na mnie nie działało
ja dopiero teraz ściągam mleko, żeby mała przyzwyczajała się do siedzenia z tatusiem, więc będę chciała wybywać z domu (a mleko będę mrozić; wow, normalnie 1 woreczek dziennie :p). Mam laktator ręczny medeli i jednorazowo z dwóch cycków (resztki, bo na początku karmię Majkę) uzbieram ok 20ml, czasem uda się 50ml.
Ja mam podobnie. Piersi muszą się przyzwyczaić do laktatora. Jak za cholerę nie idzie, to spróbuj za kilka minut. I spokojnie, wyjmuj, wkładaj z powrotem aż załapie. Acha, i najlepiej pochylić się do przodu, tak, jakby mleczko spływało. U mnie to pomaga, chociaż jest wtedy mało komfortowo. I najpierw daję ssanie na maxa (chociaż trochę boli), dopiero po chwili zmniejszam.
Powodzenia, dasz radę.
Powodzenia, dasz radę.
a ja moze napisze troszkę z innej strony-od początku ściągam laktatorem ręcznym Aventa. Ściąga się super i wypływa dużo mlesia.
Wreszcie zakupiłam elektryczną medelę i moim skromnym zdaniem jest to szajs, ale oczywiście to moje zdanie. Mi zupełnie nie podpasował ten laktator.
Mam dla Ciebie taką propozycję-spróbuj ściągać ręcznym albo faktycznie tak jak piszą dziewczyny-źle przystawiasz laktator.
Wreszcie zakupiłam elektryczną medelę i moim skromnym zdaniem jest to szajs, ale oczywiście to moje zdanie. Mi zupełnie nie podpasował ten laktator.
Mam dla Ciebie taką propozycję-spróbuj ściągać ręcznym albo faktycznie tak jak piszą dziewczyny-źle przystawiasz laktator.
Ja mam czasem tak, ze sciagam malo mleka choc czuje, ze piers jest twarda. Nic nie chce leciec. Wtedy albo odczekuje chwile robiac masaz ale najlepiej dziala (jak to nazywa moj maz) "turlanie sutka" heheh
Bardzo czesto przed sciaganiem "pracuje" nad sutkami aby wlasnie wytworzyla sie oksytocyna. Czekam az mleko samo zaczyna leciec i wtedy dostawiam sie z laktatorem. Czasem wolam meza i On ma radoche, ze moze pomoc :)))
Bardzo czesto przed sciaganiem "pracuje" nad sutkami aby wlasnie wytworzyla sie oksytocyna. Czekam az mleko samo zaczyna leciec i wtedy dostawiam sie z laktatorem. Czasem wolam meza i On ma radoche, ze moze pomoc :)))