Odpowiadasz na:

Re: Problemy emocjonalne u 8-latki

dzięki Ci dobra kobieto, w takim razie nie ma na co czekać...skoro nie poprawiło się przez 8 lat to raczej nie wyrośnie z tego tak szybko o ile w ogóle. Czasem czuję się jak jej prywatna... rozwiń

dzięki Ci dobra kobieto, w takim razie nie ma na co czekać...skoro nie poprawiło się przez 8 lat to raczej nie wyrośnie z tego tak szybko o ile w ogóle. Czasem czuję się jak jej prywatna asystentka o wszystkim muszę myśleć za nią i choć staram się wspierać jej samodzielność to niestety coraz częściej odczuwam, że beze mnie umrze z głodu, brudu i czasem głupotek jakie jej wpadają do głowy. Dzisiaj chciała pokazać młodszej siostrze jak się mleko na płatki gotuje i podniosła ją do kuchenki, a ta 1,5 roczna wiadomo gdzie wsadziła łapke... ręce opadają! I zachowaj tu zimna krew :/

zobacz wątek
11 lat temu
Bokoschi

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry