Widok
Mieszkam na Oruni Górnej od listopada. Czasem ma się wrażenie, że mieszka się na końcu świata, gdy np z głównego jedzie się na Orunię godzinę autobusem. Bywa. Drugi minus, czysto subiektywny - chyba trochę za dużo nowobogackich. Strach przechodzić przez ulicę na pasach, bo kierowca w niezłym aucie może nie raczyć się zatrzymać. Po za tym... Wszystko ok, ale na razie... Dzielnica bez duszy.
Orunia Górna to pierwotne określenie osiedla SM "Orunia", z czasem i SM "Południe" kiedy ta już postawiła swoje bloki. Wśród najstarszych mieszkańców Orunia Górna tyczy się tej pierwszej spółdzielni, na drugą mówi się poprostu Południe.
Ja mieszkam tam już 20 lat i jestem zadowolona. Swego czasu dosłownie nie ruszałam się z osiedla ze względu na pracę. ak jak ktoś już napisał, jest tam wszystko: przedszkola, szkoła, sklepy, poczta, banki itd. Opinię myślę, że osiedle ma dobrą.
Co znaczy określenie "-czy nie jest za blisko starej Orunii ?" I co uważasz za starą Orunię, bo wg. mnie stara Orunia to jest tzw. Orunia za torami.
To zależy od mieszkania. Jeśli znajdziesz ładniejsze na Ujeścisku to tam zamieszkaj, prosta sprawa :)
Ja mieszkam tam już 20 lat i jestem zadowolona. Swego czasu dosłownie nie ruszałam się z osiedla ze względu na pracę. ak jak ktoś już napisał, jest tam wszystko: przedszkola, szkoła, sklepy, poczta, banki itd. Opinię myślę, że osiedle ma dobrą.
Co znaczy określenie "-czy nie jest za blisko starej Orunii ?" I co uważasz za starą Orunię, bo wg. mnie stara Orunia to jest tzw. Orunia za torami.
To zależy od mieszkania. Jeśli znajdziesz ładniejsze na Ujeścisku to tam zamieszkaj, prosta sprawa :)
[/url]