Re: Prosze o opinie o lekarzach...
Zgadzam sie 1000000000% miałam kontakt na porodówce w 2006 roku całe szczescie czy nie szczescie tylko mnie zszywał dodam na żywca przy porodzie nie krzyczałam a przy zszywaniu pojekiwałam a on do...
rozwiń
Zgadzam sie 1000000000% miałam kontakt na porodówce w 2006 roku całe szczescie czy nie szczescie tylko mnie zszywał dodam na żywca przy porodzie nie krzyczałam a przy zszywaniu pojekiwałam a on do mnie niech pani nie przesadza,że pania boli a ja do dzisiejszego dnia odczuwam ból bezczelny i grubianski Unikajcie go pozdrawiam synus wazył 4430kg
zobacz wątek