Widok

Proszę o radę-nauka jazdy na rowerze

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Moja córka ma już 5 lat i niestety nie potrafi jeździć na rowerze na 2 kołach:-( Podejmowałam próby kilka razy, okręcałam boczne kółka i za każdym razem to samo, kompletnie sobie nie radzi z utrzymywaniem równowagi. Z bocznymi kółkami jeździ bardzo szybko wręcz za szybko.

Już nie mam pomysłu jak ją uczyć. Pomyślałam, żeby kupić jej np. rower biegowy na trochę, może używany by się udało ale nie wiem czy to już nie za późno, czy nie jest za duża na to.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas było podobnie,córa nauczyła się w wieku 6 lat,na początku kijek z tyłu,powoli na chwilkę puszczałam ją,ale zawsze ręka była w poblizu kijka by złapać,nauka trwała 3 dni,nabiegałam się co niemiara ale efekt jest,na początku też nie łapała równowagi.........
myślę,że rowerek biegowy to już nie na ten wiek,ale mogę się mylić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój syn też ciężki był do nauki jazdy na rowerze ,bo miał też 6 lat Wcześniej kółko boczno miał uniesione do góry i równowagi nie mógł utrzymać ,musiałam go kijem podtrzymywać i on miał dosyć i ja .

I któregoś dnia odkręciłam kółka ,rączkę i poszliśmy na dwór ,byłam tak zdeterminowana że nie wrócę do domu aż się nauczy i nauczył się w pół godziny trzymałam go za siodełko ,nawet nie widział że puściłam i pojechał ,odwrócił się na mnie i wywalił ale wstał i dalej jechał sam bez mojej pomocy tak zaiwaniał ,że mój mąż szybko wyszedł z domu bo widział z balkonu i nie wierzył ,dodam że wcześniej przed zwykłym rowerem ,tez nie miał biegówki a wieku lat 5 to stanowczo za późno kupować taki rower ,można kółka od zwykłego odkręcić i niech mała sie uczy równowagi .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja 2 tygodnie temu tez miałam ten problem,juz kilka razy podchodziliśmy do nauki jazdy na 2 kółkach i zawsze przychodzilismy zrezygnowani :(
mój synek juz od poczatku wołał"ja sie nigdy nie naucze itp."
w końcu kilka razy pojezdził bez jednego bocznego koła ,ale stwierdziłam ze ile mozna i któregos dnia ,wyjełam rower i mówie ,idziemy i nie chce słyszec ze ty sie nie nauczysz mineło 5 minut i młody umiał jezdzic:):):)az maz był w szoku i dodam ze nie miałam go na zadnym kiju,po prostu na poczatku go trzymałam a za chwilke odsunęłam reke i tyle
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja już tracę nadzieję:-( już się tyle nabiegałam za nią z tym kijem i nic... mąż się wkurzył przykręcił kółka z powrotem. Mąż nie ma cierpliwości ani trochę. Córka strasznie by chciała ale też mówi, że się nigdy nie nauczy. Ona kompletnie nie trzyma równowagi, leci mega na boki:-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podejrzewam, że dziecko obawia się jeździć bez kółek bocznych bo wie, że nie ma asekuracji..
Więc niech jeżdzi z kółkami, żaden obciach.
A utrzymywania równowagi najlepiej się uczy zjeżdżając z jakiegoś nachylenia.
Wbrew pozorom dzieci z biegówki na rower nie przesiadają się ot tak sobie "z marszu", bo sztuka tkwi w utrzymywaniu równowagi i jednoczesnym trzymaniu nóg na pedałach, pedałowaniu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kolorowanka "wyluzujcie" Mała widzi ,że Ty się martwisz ,ojciec wkurza
więc dziecko się stresuje. Po prostu po pewnym czasie przesuń kółka boczne trochę do góry (bez wiedzy córki)
Będzie się bujać ,nawet upadnie ,ale potem wstanie i spróbuje na nowo.
Załatw jej nakolanniki i łokietniki by czuła się pewniej w razie upadku.
BAJKOWO ,przebrania, zabawa i rozrywka dla dzieci i dorosłych.
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chyba macie rację, wyluzuję, bez ciśnienia. Kiedyś się pewnie nauczy:-)
Mam komplet ochraniaczy, zrobię tak jak napisała jolka. Za jakiś czas powyginam kółka na boki...
dziękuję za rady:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bardzo dobrze pomaga w utrzymaniu równowagi jazda konna. znajomej synek jeździł konno - jedna lekcję miał bez siodła i musiał utrzymać się a po powrocie do domu wsiadł na dwa kółka i pojechał. to tylko taki przykład podałam.
a Twoja córcia ma czas nie naciskaj. ja też już się nie mogę doczekać aż moja pojedzie na dwóch a ma 5,5 roku. czekam i asekuruję bo wiem że jak się wywali to rower na rok pójdzie do piwnicy (nie będzie chciała wsiąść)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bardzo dobrze pomaga w utrzymaniu równowagi jazda konna
==
Tu się nie zgodzę. Równowaga na koniu a na rowerze to dwie różne sprawy.
Ja np jeździć konno nauczyłam się prędzej niż jazdy na rowerze.

Jazda konna - jak rozumiem miał zajęcia na lonży i do dyspozycji specjalny pas z uchwytami - wyrobiła jedynie odwagę, a ta jest potrzebna do jazdy rowerem.
Gdy dzieciak się boi nie może się skupić, zresztą jak autorka pisze - jej córka umie trzymać równowagę z bocznymi kółkami, ale sama o tym, nie wie, że da radę i bez;)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kiedyś słyszałam jak wypowiadał się rehabilitant i powiedział, ze boczne kółka nie są dobrym rozwiązaniem, gdyż przy już lekko uniesionych dziecko i tak podpiera się na jednym co ma wpływ na wadę kręgosłupa. Tylko mnie zaraz za tę wypowiedź nie zlinczujcie mamusie tylko przekazuję co usłyszałam:-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja polecam biegówkę - mój siostrzeniec leciał jak kłoda i żadne trzymanie go, ani bieganie nie działało. Dopiero na biegówce się oswoił z równowagą i potem bez problemu przesiadł się n na rower (uczył się jako 6 latek). to po prostu taki typ co leci jak kłoda - niektórzy tak mają :-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madzia linczu nie będzie ,ale 5/6 latka już sobie krzywdy w kręgosłupie
nie zrobi jak nawet pojeździ 2/3 miesiące, prawda?
BAJKOWO ,przebrania, zabawa i rozrywka dla dzieci i dorosłych.
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Całkiem możliwe, ja np nauczyłam się jeździć w trzy dni (i to bez udziału rodziców), od razu na dwukołowym bez bocznych, pierwszego dnia zjeżdżałam z nachylenia z rozpostartymi nogami, drugiego trzymałam nogi na pedałach, a trzeciego już pedałowałam.
Ot cała filozofia.
Ale miałam wtedy 6 lat i sama chciałam bo poszłam do szkoły ;)
Wcześniej rodzice naciskali, kupowali w prezencie rowery z bocznymi, a ja co wsiadłam to się chichrałam bo to takie śmieszne było: mama z jednej strony, tata z drugiej i jedno przez drugie teksty: jedziesz jak pijany zając, uważaj bo już lecisz, kręć pedałami :D
To był ubaw po pachy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jolkafasolka skoro faktycznie szkodzi to i u 6latka również.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
kolorowanka,a jak wysoko macie siodełko? czy córa dotyka nogami ziemi? przy nauce ważne jest,to żeby się czuła bezpiecznie,czyli musi mieć tak dopasowane siodełko,żeby bez przechylania roweru na boki mogła siedząc na siodełku mieć całe stopy na ziemi (jak w biegowym);
ja tam biegowe polecam całym sercem i żaden to wstyd 5-latka na biegówce (oczywiście może być zwykły rower z odkręconymi pedałami :-) jeśli ma chęci,to czemu nie dać jej szansy,żeby się sama nauczyła łapać równowagę zamiast ją stresować i biegać z kijem :-)
albo odpuścić i spróbować za rok
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oczywiście, że siodełko musi być opuszczone - rower po trochu przypomina biegowy (ma odpięte boczne koła) - i to nachylenie terenu istotne na początek, nie za duże, ale przydatne bo na początku tylko przenosi się na chwilę stopy na pedały i znów na ziemię gdy rower się przechyla by zapobiec temu.
Wg tego "mojego patentu" uczyłam kilkoro dzieci i udało się im - znajdźcie odpowiednie miejsce pod względem ukształtowania terenu i spróbujcie.
Tak na spokojnie ;)

Jak dla mnie te drążki są beznadziejne - próbowałam sama potem taki rower z dzieckiem prowadzić i to nie dość, że męcżące to jeszcze stresujące.
Dziecko jednak samo musi pewne rzeczy opanować.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nie rozumiem po co te nerwy. Ja się nauczyłam jeździć jak miałam chyba z 8 czy 9 lat (zsiadać i wsiadać nawet trochę później) a rower do dziś jest dla mnie naturalnym środkiem komunikacji i żródłem frajdy.
Nauczy się córa, jak nie teraz, to gdy pozazdrości rówieśnikom. Tylko nie wywierajcie tej presji.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
sa rozne okresy rozwoju równowagi .
jak moj mial 3,5 roku to pod koniec sezonu zasowal po prostej bez kolek(to byly 2 ostatnie wyjscia na rower bo potem pogoda sie popsula) i na nastepny sezon gdy mial 4 lata nie mogl ani troche jechac bez kolek. teraz po roku zasowa juz sam(5lat)
mysle ze nie ma co poganiac , co jakis czas robic proby ale sa takie momenty ze z tego nic nie bedzie bo uklad nerwowy tez ciagle dojrzewa i moze sie okazac ze za miesiac proby ktore szybko sie zakoncza sukcesem, a teraz niepotrzebne nerwy.

wiec nie ma sie co cisnieniowac i brac tego jako jakies niepowodzenie dzieci dojrzewają w swoim czasie i trzeba dac im na to czas,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja córa jako 5-latka też nie potrafiła utrzymać równowagi na rowerku chyba była dla niej jeszcze za ciężki w tym roku 2 dni wsiadła i pojechała bez kijka z tyłu po prostu sama próbowała a jaka była dumna :) myślę że spokojnie macie jeszcze czas
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja corka ma 6 lat i w tym roku się dopiero nauczyla.Biegałam z kijkiem, później trzymałam za siodełko i kierownice,na nic... wkońcu dałam jej rower i mowie "baw się sama bo mama nie da rady już biegac " (dodam ze na podworku na rowerach była kolezanka i starsza siostra jeszcze) no i ta moja spryciula wziela rower i odpychala się z poł godziny nogami po czym sama zaczela pedalowac !!!!!! z 2 godzinki SAMA cwiczyla po czym już na wieczor nie można już jej było dogonić :))) teraz śmiga jak trzeba,ale jej rok mlodsza siostra (5 lat) dalej nie lapie....... Trzeba czasu i już :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie nie sprawdziły się boczne kółka ani drążek,po prostu trzymanie za siodełko i bieg w pozycji zgiętej(męczące bardzo)efekty były po kilku dniach ale dziecko w wieku 3,5 lat już śmigało same na rowerku,zaś u starszej córki zaczynałyśmy pózniej około 5 lat i szło bardziej topornie,ale dała radę.zależy pewnie od sprawności dziecka,jego wytrwałości jak i rodzica kondycji.wydaje mi się że lepiej jest zacząć naukę w wieku 3-4 latka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Rowerek biegowy najlepszy do nauki utrzymywania równowagi. Ja kupiłem na drugie urodziny biegówkę, efekt taki, że trzy dni temu mały przesiadł się od razu na rower z pedałami bez bocznych kółek, dosłownie może 15 metrów trzymania za kijek i mały jeździ sam. Co ważne sam się zatrzymuje i rusza a to wszytko dzięki biegówce nauczył się utrzymywać równowagę oraz hamować. Ma trzy lata i miesiąc.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja tez miała 3 lata jak zaczela jezdzic na "normalnym" rowerze wcześniej od 18 miesięcy biegowka, bez kijków biegania itp.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój ma 3,5 roku i jeździ na trójkołowym, uzyskując zawrotne prędkości :) Do autorki wątku: nie przejmuj się, powoli trzeba ćwiczyć. Cierpliwości!

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kolorowanko nie kupuj biegowego rowerka tylko odkręć pedały i niech mloda się odpycha. Moja córka na rowerze w ten sposob się uczyła. Nerwy tu nie pomogą. Córa uczyła się jeździć u mojej mamy, która do cierpliwych nie należy i nie mogła pojąc jak to nie można umieć jeździć na rowerze. Biedne dziecko więcej przepłakalo niż pojeździło. Bo z nerwów jej noga spadala i kostką waliła o pedaly. Odkręciłam je w waginu i kazałam odpychać się i łapać równowagę. W JEDEN dzień załapała ! Ale bez nacisków!


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

jak nauczyć pić ze słomki i kiedy? (15 odpowiedzi)

drogie mamy, mój synek ma roczek, chciałaby nauczyć go pić ze słomki, ponieważ on nie lubi pić z...

kto poleci dobry podkład kryjący do twarzy? (40 odpowiedzi)

Szukam podkładu do cery mieszanej, który nie podkreśla porów i dobrze kryje (mam zaczerwienioną,...

krzywe ząbki (27 odpowiedzi)

hej dziewczyny moja córcia ma 16 miesięcy. ma mało ząbków-pierwszy wyrżnął się po roczku... ale...

do góry