Niestety jest tak, jak pisały przedmówczynie: umówić się na wizytę do swojego lekarza nie jest łatwo. Nawet położna nie chciała mnie raz umówić na kolejną wizytę (a już drugą ciążę prowadzę u tej...
rozwiń
Niestety jest tak, jak pisały przedmówczynie: umówić się na wizytę do swojego lekarza nie jest łatwo. Nawet położna nie chciała mnie raz umówić na kolejną wizytę (a już drugą ciążę prowadzę u tej lekarki, jestem stałą pacjentką) i kazała sobie szukać innego lekarza, dopiero po interwencji lekarki wpisała mnie na listę dodatkową. Proponuję się nie zapisywać do Papińskiej-Stachowiak, bo już naprawdę nie ma terminów i tylko się człowiek stresuje czatując na pojawienie się grafiku (do niej akurat pojawia się nieregularnie, a wizyty rozchodzą się w kilkanaście minut, można w ogóle przegapić, że już były).
zobacz wątek