Re: Przewóz wózka pociągiem IC (wagon sypialny, kuszetka...)
U nas ogolnie nie było problemów z podrózą do Zakopca. Jedyny to toaleta. W zeszłym roku udało mi się założyć Julce pieluche, najpierw nie chciała tam sikać, ale jak zobaczyła wc w pociągu dała się...
rozwiń
U nas ogolnie nie było problemów z podrózą do Zakopca. Jedyny to toaleta. W zeszłym roku udało mi się założyć Julce pieluche, najpierw nie chciała tam sikać, ale jak zobaczyła wc w pociągu dała się przekonać. W tym roku o pieluszce nie było mowy, musiałam nocnik wziąć. Ja nawet wodę w termosie wzięłam i mleko robiłam. Na śniadanko kupiłam słoiczki hippa z twarożkiem z owocami, bo tego nie trzeba w lodowce trzymać. Spokojnie dałyśmy radę. Dodam ze w zeszłym roku jechałam sama, w tym było już wogóle super bo miałam kolezanki i dvd przenosne. Oprócz tego duzo ksiażeczek.
zobacz wątek