Re: Pustaki-pomocy???
moja przyjaciolka chciala od nich kupic mieszkanie, umowa juz byla podpisana, zaliczki wplacone no i skonczylo sie na rozwiazaniu umowy jak podniesli cene o prawie 60 tys, przesuneli termin odbioru...
rozwiń
moja przyjaciolka chciala od nich kupic mieszkanie, umowa juz byla podpisana, zaliczki wplacone no i skonczylo sie na rozwiazaniu umowy jak podniesli cene o prawie 60 tys, przesuneli termin odbioru o kolejne kilka miesiecy (a i tak nie mialo to byc szybko, najpierw 1,5 roku, potem 2 a potem jeszcze dluzej) i jeszcze kilka innych rzeczy tam wyniklo. Na koniec budowa sie zatrzymala. Nawet gazety o tym pisaly i przestrzegaly przed tym developerem. Nie wiem, moze w tej chwili cos sie poprawilo ale kilka miesiecy temu nie wygladalo to rozowo. Na szczescie udalo sie zaliczke odebrac i kupic mieszkanko za podobna cene (do pierwotnej u macha) i juz je odebrac. A u macha byloby moze pod koniec przyszlego roku......
zobacz wątek