Widok
Pustaki-pomocy???
Kochane, mam 2 pytania bardzo ważne dla mnie!:
1. Czy orientujecie się gdzie w woj pomorskim można nabyć pustaki po okazyjnej cenie (5 -6 zł) bo wszędzie gdzie się dowiadywałam są w cenach 7,00 -8,00 /sztukę. Chodzi mi o pustaki białe 24x24x50 i o ilość przeszło 3000 sztuk. W projekcie mamy cegłę POROTHERM, ale korzystniej wychodzi zakup ww pustaków. Nie interesuje mnie F-ra Vat.
2. Cena transportu masy betonowej-betonomieszarką.
1. Czy orientujecie się gdzie w woj pomorskim można nabyć pustaki po okazyjnej cenie (5 -6 zł) bo wszędzie gdzie się dowiadywałam są w cenach 7,00 -8,00 /sztukę. Chodzi mi o pustaki białe 24x24x50 i o ilość przeszło 3000 sztuk. W projekcie mamy cegłę POROTHERM, ale korzystniej wychodzi zakup ww pustaków. Nie interesuje mnie F-ra Vat.
2. Cena transportu masy betonowej-betonomieszarką.
Ostrzegam tylko, byś nie pomogła złodziejowi w upłynnieniu skradzionego materiału.
Jeśli ktoś zaprosi cię na budowę po odbiór i zobaczysz dom z takich pustaków to ok, ale jeśli niewiadomo kto będzie chciał Ci to przywieźć po okazyjnej cenie to od razu powinnaś dzwonić na policję...
I oby Ci nikt nic z budowy nie ukradł i nie sprzedał na budowę wioskę dalej...
Jeśli ktoś zaprosi cię na budowę po odbiór i zobaczysz dom z takich pustaków to ok, ale jeśli niewiadomo kto będzie chciał Ci to przywieźć po okazyjnej cenie to od razu powinnaś dzwonić na policję...
I oby Ci nikt nic z budowy nie ukradł i nie sprzedał na budowę wioskę dalej...
Ja tylko powiemże jeśli wybierzesz sobie skład budowlany i umówisz się z nimi że będziesz brała u nich materiały budowlane na cały dom. To możesz negocjować rabaty i upusty. Wtedy też skład sprzedaje ci taniej towary ja tak zrobiłam i miałam nawet do 30% upustu na niektórych towarach. Ale nie przestrzegałam tak do końca umowy i kupowałam gdzie wynegocjowałam dobrą cenę. Moja rada przejedź się po składach inegocjuj stawki to działa. Powodzenia
moja przyjaciolka chciala od nich kupic mieszkanie, umowa juz byla podpisana, zaliczki wplacone no i skonczylo sie na rozwiazaniu umowy jak podniesli cene o prawie 60 tys, przesuneli termin odbioru o kolejne kilka miesiecy (a i tak nie mialo to byc szybko, najpierw 1,5 roku, potem 2 a potem jeszcze dluzej) i jeszcze kilka innych rzeczy tam wyniklo. Na koniec budowa sie zatrzymala. Nawet gazety o tym pisaly i przestrzegaly przed tym developerem. Nie wiem, moze w tej chwili cos sie poprawilo ale kilka miesiecy temu nie wygladalo to rozowo. Na szczescie udalo sie zaliczke odebrac i kupic mieszkanko za podobna cene (do pierwotnej u macha) i juz je odebrac. A u macha byloby moze pod koniec przyszlego roku......