No tak. Piękne to jest. :) Tylko z jakiejś obcej mi bajki. Musi z galaktyki "mam czas w życiu na pierdoły" :]
Banan mi wyskoczył, od ucha do ucha.
Najważniejsze by każdy żył wg swoich...
rozwiń
No tak. Piękne to jest. :) Tylko z jakiejś obcej mi bajki. Musi z galaktyki "mam czas w życiu na pierdoły" :]
Banan mi wyskoczył, od ucha do ucha.
Najważniejsze by każdy żył wg swoich wartości, motywacji i w ogóle, w zgodzie ze sobą.
W mojej bajce to Człowiek z Człowiekiem, szanują się, dogadują i w atmosferze wzajemnego zrozumienia, mijają w drodze ku lepszemu.
Ps
Wątpię by Wynajmujący, "przywiązywali się" do Najemców. To układ tymczasowy, ale fajnie jest miło wspominać współpracę z równym sobie Partnerem. Czysta przyjemność.
zobacz wątek