Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)
oj bede trzymala kciuki Olesia za Was..
dziewczyny dziękuje za mile slowa..jakby byly dwa to tez dobrze...ale bijace i calusie zdrowusie.. kurcze jak ja chce juz poniedzialek..dluzy mi...
rozwiń
oj bede trzymala kciuki Olesia za Was..
dziewczyny dziękuje za mile slowa..jakby byly dwa to tez dobrze...ale bijace i calusie zdrowusie.. kurcze jak ja chce juz poniedzialek..dluzy mi sie niemilosiernie ten tydzien..
zrobilam sobie dzisiaj badanie na przeciwciala rozyczkowe, choc znalazlam w ksiazeczce wpis,ze w 1998 bylam szczepiona..to wole byc pewna..ze wszystko ok,a nie ze jak ktos dostanie jakas wysypke ja bede sie stresowala,ze to rozyczka..
zobacz wątek