Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)
Hejka
no my się szykujemy do roczku:)
teraz się przeprowadzalismy więc ogólnie masakra była, ale daliśmy radę i mieszkamy sami, bo wcześniej ze znajomymi
mała sama już...
rozwiń
Hejka
no my się szykujemy do roczku:)
teraz się przeprowadzalismy więc ogólnie masakra była, ale daliśmy radę i mieszkamy sami, bo wcześniej ze znajomymi
mała sama już stoi, ale jak się skapnie to od razu siada:)
coraz więcej gada, jest małym złośnikiem, ale kochanym:)
sny dziwne, koszmarne to normalka w ciąży, a płacz heheh też i to z byle powodu :)))
zobacz wątek