Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)
U nas dokładnie 4 msc -więc widzę że dokładnie się rozumiemy:)))
Cieszę się oczywiście że wszystko ok z jajnikami i macicą - ale efektów na razie brak:/ Nam "nakazano" po prostu...
rozwiń
U nas dokładnie 4 msc -więc widzę że dokładnie się rozumiemy:)))
Cieszę się oczywiście że wszystko ok z jajnikami i macicą - ale efektów na razie brak:/ Nam "nakazano" po prostu starania jak już pisałam wczesniej. Dopiero za jakiś czas włączymy dodatkowe elementy. Może wpływ ma to że już raz się udało - i wtedy też już/dopiero po 3 msc.
Chociaż cały czas staram się być pozytywna, na razie cieszyć się po prostu byciem we dwoje itp. ale jednak z tyłu głowy coś siedzi.
Na razie cieszę się/trzymam kciuki za maleństwa które pojawią się tutaj :)))
zobacz wątek