Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)
hej dziewczynki- witam w nowym wątku - dawno tu nie zaglądałam, bo jakoś tak zleciało... teraz jak pracuje to kompletnie na nic nie mam czasu, a moja mała wymaga ode mnie ciągłej uwagi, w...
rozwiń
hej dziewczynki- witam w nowym wątku - dawno tu nie zaglądałam, bo jakoś tak zleciało... teraz jak pracuje to kompletnie na nic nie mam czasu, a moja mała wymaga ode mnie ciągłej uwagi, w przeciwnym razie się złości i denerwuje... :P
stokrotko - gratuluje serdecznie- super że się udało i nosisz w sobie małego albo 2 małe bąbelki :**
a u nas ok, Ala rośnie jak na drożdżach- waży już 10 kg, ma 6 ząbków, raczkuje jak rakieta, sama wstaje przy meblach, sofie, i wtedy ma straszną radochę :)) poza tym łobuziara z niej straszna- podobnie jak Tymek Leny - ciągle coś broi, zabawki wyrzuca z łóżeczka, a jak się bardzo wkurzy to gryzie mame i tate gryzoń mały !!! ale mimo wszystko bardzo kochany :)
nam też już tylko 3 miesiące do roczku zostało... achh ten czas leci niesamowicie szybko... po dzieciach widać najbardziej.
pozdrawiam Was i powodzonka :**
zobacz wątek