Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Asiunia spokojnie hsg nie jest może przyjemne, ale da się przeżyć, mnie nie bolało jakoś szczególnie, a po badaniu ból taki jak okresowy, mnie długo nie trzymał.. spokojnie dasz radę i nie czytaj... rozwiń

Asiunia spokojnie hsg nie jest może przyjemne, ale da się przeżyć, mnie nie bolało jakoś szczególnie, a po badaniu ból taki jak okresowy, mnie długo nie trzymał.. spokojnie dasz radę i nie czytaj głupot w necie..bo faktycznie można się przestraszyć...a nie ma sensu się stresować...
ja dziś byłam w Wojewódzkim na badaniach przed porodem i właśnie w szpitalu spotkałam dziewczynę, która się zapisywała na hsg.. pogadałyśmy sobie trochę czekając..:)
No dziewczęta jutro dla mnie wielki dzień, trzymajcie proszę kciuki żeby Julek urodził się spokojnie i cały i zdrowy.. o 6,45 mam się stawić w szpitalu w pełnej gotowości..jeszcze nie wiem o której będzie cc... zobaczymy.. Napiszę do Was jak tylko będę mogła, pewnie już z domu bo w szpitalu raczej nie będę włączać neta..(chyba, że mężowi się uda napisać na forum, ale on teraz zawinięty jest i nerwowy więc...może nie podołać:) ) ja póki co jestem bardzo spokojna i zamierzam się dziś ładnie wyspać na następne kilka miesięcy:) pozdrawiam i przesyłam ostatnie ciążowe fluidy&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

zobacz wątek
12 lat temu
Ania81

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry