Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Hej Aniu :)

Serdeczne gratulacje dla Ciebie i dla Synka :) Współczuje Ci tych przeżyć, mogę sobie jedynie wyobrazić co przeżywasz i przeżywałaś... Ale w tym wszystkim jest dobre to, że... rozwiń

Hej Aniu :)

Serdeczne gratulacje dla Ciebie i dla Synka :) Współczuje Ci tych przeżyć, mogę sobie jedynie wyobrazić co przeżywasz i przeżywałaś... Ale w tym wszystkim jest dobre to, że tak szybko ta wada została wykryta i tak szybko podjęto wszelakie kroki :)

Dobrze, że już jesteście w domku, teraz możecie poznawać się wzajemnie i uczyć - co do tego prywatnego kardiologa, to dobry pomysł, lepiej poznać opinie dwóch lekarzy w ta ważnych sytuacjach :)

3mam za Was kciuki, śle gorące pozdrowienia i buziaczki dla Synusia :*

zobacz wątek
12 lat temu
Olesia1986

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry