Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)
klara 3mam mocno za Ciebie kciukasy!!
Dagolek i za Ciebie też :) też kiedyś miałam laparo, jest do przeżycia,bałam się panicznie, ale po przebudzeniu bardzo szybko doszłam do siebie...
rozwiń
klara 3mam mocno za Ciebie kciukasy!!
Dagolek i za Ciebie też :) też kiedyś miałam laparo, jest do przeżycia,bałam się panicznie, ale po przebudzeniu bardzo szybko doszłam do siebie :)
A u mnie dalej jajca z tym testem :/ wczoraj robiła i wyszło na to, że testowa była mocniejsza od kontrolnej a po jakimś czasie wyszły dwie grube kreski... oszaleć z tym idzie :( miałam iść do gina w styczniu, ale zapisałam się zaraz po świętach, bo nie wytrzymam do tego czasu... jakieś dziwne to wszystko... :(
zobacz wątek