Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)
No to d*pa, a cichaczem miałam jeszcze nadzieję :/ przyszła ta przeklęta @ :( ech, brak mi słów - chociaż jedno w tym wszystkim dobre, że zauważyłam, iż od kiedy się staramy wyregulowały mi się...
rozwiń
No to d*pa, a cichaczem miałam jeszcze nadzieję :/ przyszła ta przeklęta @ :( ech, brak mi słów - chociaż jedno w tym wszystkim dobre, że zauważyłam, iż od kiedy się staramy wyregulowały mi się cykle, mam z zegarkiem w ręku co 29 dni, to możliwe? Aż mi się samej wierzyć nie chcę... No i czekam z cichą nadzieję, że w kolejnym cyklu się uda, chociaż już się już tak nie nastawiam, jak 3 miesiące temu ;) może i dobrze...
Olimpia, 3mam za Ciebie kciuki na wizycie, koniecznie napisz co Ci lekarz powiedział :) a co do tej tempki, ja Ciebie też podziwiam... Mi się nie chcę i już :D
zobacz wątek