Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)
cześć dziewuszki, u mnie jakoś tak lipnie leci, jak wiecie mam też problemy z kręgosłupem....kurczę , traf chciał że ostatnio tak mnie złapało że na czworaka spałam całą noc na podłodze płacząc....
rozwiń
cześć dziewuszki, u mnie jakoś tak lipnie leci, jak wiecie mam też problemy z kręgosłupem....kurczę , traf chciał że ostatnio tak mnie złapało że na czworaka spałam całą noc na podłodze płacząc. poszłam w koncu do mojego ort i mówię mu co jest grane, na co on że w takim razie chce mnie jak najszybciej znowu operować ja mu że to niemożliwe bo za kilka dni transfer. kazał mi wybierać- ciąża albo operacja, wiadomo co wybrałam... przestrzegł nie że może to byc dla mnie duuuuża męka, ale co tam, chce mieć dziecko i nic innego mnie nie interesuje na chwilę obecną.
zobacz wątek