Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)
Asiunia- az sie poryczalam jak to przeczytalam..39 cykli to jak dobrze idzie 3lata i 3 m-ce...to boli okropnie..:((
ciesze sie,ze jestem dla kogos inspiracja.. :*
ja sie...
rozwiń
Asiunia- az sie poryczalam jak to przeczytalam..39 cykli to jak dobrze idzie 3lata i 3 m-ce...to boli okropnie..:((
ciesze sie,ze jestem dla kogos inspiracja.. :*
ja sie tak balam,ze nigdy sie nam nie uda.. przezywalam kazdy kolejny cykl... az nagle..nie wiem co mi sie stalo..zaczelam gorliwie sie modlic..kazdego dnia lezac w lozku keidy tempka sie mierzyla..i wieczorem..keidy zasypialam..idac do pracy mowilam proste modlitwy..wracajac cos tam gadalam do Boga.. pamietam jak bylismy na imprezie u znajomych,ktorzy tez sie dlugo staraja i mowilam im,ze jutro ide na pielgrzymke..a On-ale po co? a ja bo potrzebuje tego..chce zblizyc sie do Boga..porozmawiac z Nim..pomodlic sie w Tej intencji..a on- i co ty w to wierzysz? wierze.. szlam i modlilam sie.. o dar macierzynstwa..o zdrowe dziecko..o szczescie rodziny.. o cel w zyciu jesli nie jest nim macierzynstwo..
na drugi dzien dostalam @..ost @ jaka mialam..i stal sie Bozy Cud - udalo sie.. cos niesamowitego..kiedy to pisze to rycze.. nic nie dzieje sie bez przyczyny..kiedy okazalo sie,ze to blizniaki bylismy z mezem w szoku..przerazeni..jak damy sobie rade.. ale po chwili-przeciez Bog wiedzial co robi dajac nam je naraz... i juz pokora.. radosc..spokoj..
nie sadzilam tez,ze moj maz tak bedzie sie cieszyl z ciazy, z mojego brzuszka..z kolejnych wspolnych usg..z podgladanai dzieci..z tego,ze nam sie udalo..ze bedziemy wspolnie rodzicami..bo on juz ma dziecko z poprzedniego zwiazku.. ale i tu sie mile zaskoczylam..on nade mna skacze..czuwa..glaszcze,przytula sie do brzuszka..caluje.. mowi do niego..pyta jak sie czuja kinderjajusie i mamusia..to wspaniale uczucie..
Zycze i gleboko w to wierze,ze kazdej tutaj ze staraczek sie uda.. jednej po 3 cyklach..innej po 40..ale sie uda.. badzmy dobrej wiary.. uda sie zobaczycie:**
zobacz wątek