Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)

Hej:)

Stokrotko kciuki ścisniete za 28.12 i jak najlepsze wyniki!!!:)
Olesia -ściskam, ale nie pocieszam - w końcu nam się uda, doczekamy sie -obie to wiemy:)/:*

... rozwiń

Hej:)

Stokrotko kciuki ścisniete za 28.12 i jak najlepsze wyniki!!!:)
Olesia -ściskam, ale nie pocieszam - w końcu nam się uda, doczekamy sie -obie to wiemy:)/:*

witaj Asiu;) co do 4 nieudanych prób - bądź spokojna - to zdecydowanie jeszcze nie czas na nerwy;) większość lekarzy (ja ostatnio pytałam o opinie 3) po moich już 7 nieudanych stwierdziło że to nerwy i ciśnienie, szczególnie po poronieniu.
Ja wiem ze łatwo powiedzieć - wyluzuj, odpuść-ale chyba innej rady nie ma. U nas na pierwszy rzut oka wszystko jest dobrze (w miare regularne @(26-29),regularne badania, już raz zaszłam w ciąże, zdrowy tryb życia). Jednak głowa robi swoje. Ja w każdym bądź razie czekam jeszcze 2 cykle i zaczynamy się konkretnie badać. To może dziwne ale najbardziej się boje informacji że wszystko jest w najlepszym porządku. Wiem że to dziwne...ale jesli cokolwiek byłoby nie tak to wychodzę z założenia ze zawsze da się to naprawić, unormować. A jeśli jest dobrze i się nie udaje to co...
Ah...życie jest poplątane...ci co nie chcą mają bez problemu,ci co chcą czekają..ale ja tam - urodzona optymistka:) - wierzę że się doczekają:)

I tego kochane, życzę Wam i sobie w nadchodzącym roku;)
staraczkom - doczekania 2 kresek i całej radości z tym związanej:)
oczekującym - szybkiego rozwiązania i zdrowych maleństw,
a naszym, już, mamusiom - zdrowych dzieciaczków, dużo radości i miłości na co dzień;))))/:*

zobacz wątek
12 lat temu
iwonus.p

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry