Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)
co do inseminacji to ja sie nie wypowiem bo sie nie znam..pewnie gdybym musiala blizej zaznajomic sie z tematem to bym mogla cos powiedziec... mnie tez czekala droznosc jajowodow.. mialam miec...
rozwiń
co do inseminacji to ja sie nie wypowiem bo sie nie znam..pewnie gdybym musiala blizej zaznajomic sie z tematem to bym mogla cos powiedziec... mnie tez czekala droznosc jajowodow.. mialam miec robione w listopadzie..ale w pazdzierniku ukazaly sie na usg 2 fasolki:-))
Wczoraj mialam robiona morfologie i mocz.. troche sie obawiam wynikow bo ost nie byly za ciekawe..tzn mam za malo krwinek czerwonych, kupilam na to żelazo i teraz powtorka wynikow..no i mocz..ost mialam bialko w moczu..a teraz??? w pn odbior wynikow..
odpukac w niemalowane drewno- nie mialam jeszcze zadnej infkecji tam..a slyszlalam,ze kobiety w ciazy czesto to maja..a tego bym chciala uniknac..
wczoraj robilismy urodzinki corce mojego meza.. bylo super..choc bylam padnieta..dzisiaj jeszcze chodze do tylu:P
zobacz wątek